Zielonookie stado kotołaków;))) Pobojajmy się razem.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 02, 2008 19:29

W menu - udało się zatoczyc koło i wrócić do chrupek nerkowych - może to nie żadne rarytasy (chociaż biorąc pod uwagę cenę :roll: , hmm), ale jemu smakują i wogóle cokolwiek co je bezbolesnie sprawia mu wielka frajdę :D .

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw kwi 03, 2008 6:24

Cześć Kotołki :wink:

Jak tam po wczorajszej imprezie ? :wink:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 03, 2008 6:34

Mereth pisze:Cześć Kotołki :wink:

Jak tam po wczorajszej imprezie ? :wink:


Nażarci i szczęśliwi :D

brybry :D

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw kwi 03, 2008 9:02

Dzień dobryObrazek

Iskropka

 
Posty: 2651
Od: Pt lis 30, 2007 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 03, 2008 9:52

Dzień dobry Kociołki! Tak sobie pomyślałam, że dzisiaj jest przecież pierwszy dzień po tym jak Rudy trafił do domku i jak się aklimatyzował. Idealny dzień na kolejną imprezę :roll:

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 03, 2008 9:52

Ceść, Kotołki :) Pobrojkamy dziś razem?
Pimpilołki

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 04, 2008 6:35

Malati pisze:Dzień dobry Kociołki! Tak sobie pomyślałam, że dzisiaj jest przecież pierwszy dzień po tym jak Rudy trafił do domku i jak się aklimatyzował. Idealny dzień na kolejną imprezę :roll:


MAsz jak najbardziej rację Malati, ale wczoraj zostawiłam kompa w pracy :oops: i mój kontakt z dużą ilością informacji o nie-moich zwierzakach musiał się ograniczyć do natretnego oglądania animal planet :oops: .

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pt kwi 04, 2008 6:41

Dzień doberek Kotołki :wink:

Kira, masz na dziś jakieś mądre pomysły ?

Zorek zainteresowany

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 04, 2008 7:16

pomysł nr1:

Rozejrzeć się i sprawdzić, czy Duża znów (tak jak u nas np. wczoraj) nie zapomniała kanapek do pracy, bo są pycha :P

pomysł nr2:

Popróbować znów dostać się do szafy, gdzie jest zapas jedzonka - jak się samemu otwiera całą paczkę chrupek, to przynajmniej wiadomo, że świeże są :twisted:

Kira

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pt kwi 04, 2008 9:50

:ryk:

No pewnie, że otwarte przez samego siebie jedzenie smakuje najlepiej. Chciałabyś, żeby ktoś Ci batoniki otwierał i do zjedzenia takie zwietrzałe dawał? :lol:

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 04, 2008 10:01

Czesc kotołki! Widze ze kirze fantazja dopisuje a pozostalym kotulcom humorek wiec sie ciesze :D

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Pt kwi 04, 2008 10:05

MarciaMuuu pisze:pomysł nr1:

Rozejrzeć się i sprawdzić, czy Duża znów (tak jak u nas np. wczoraj) nie zapomniała kanapek do pracy, bo są pycha :P


Kanapki Dużej to nie, ale kanapki Dużego są pycha, z wędlinką. Tylko, ze dziś zapomniał zapomnieć ich do pracy :roll: :lol:

Z & P

MarciaMuuu pisze:pomysł nr2:

Popróbować znów dostać się do szafy, gdzie jest zapas jedzonka - jak się samemu otwiera całą paczkę chrupek, to przynajmniej wiadomo, że świeże są :twisted:

Kira


U nas chrupeczki stoją na stoliku, bo szafek mamy aż 2 w kuchni, więc jedzonko dla nas leży pod nosem praktycznie.

Z & P

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 04, 2008 10:08

Ceść Kotołki :) Zaprasam Was do tseciej ceńści mojego wontecku, nareście mam znowu duzo miejsca do brojkania :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 04, 2008 13:07

Malati pisze::ryk:

No pewnie, że otwarte przez samego siebie jedzenie smakuje najlepiej. Chciałabyś, żeby ktoś Ci batoniki otwierał i do zjedzenia takie zwietrzałe dawał? :lol:


Ale wiesz, w przeliczeniu na wagę to tak jakbym ja dorwała sie sama!!!! do 80kg paki batoników :twisted:
Ostatnio edytowano Pt kwi 04, 2008 13:14 przez MarciaMuuu, łącznie edytowano 1 raz

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pt kwi 04, 2008 13:13

A wogóle to muszę się przyznać, że TŻ jest słusznie zazdrosny o Rudego :oops: , bo ja po prostu się w tym kocie zakoffałam :oops: . No jak patrzę na ten jego rozanielony pysio na mojej poduszce (nad rane się wepchnął :twisted: , mimo że ma swoją) to po prostu wymiękam :oops: :1luvu: . Albo jak włazi mi na kolana i łapką obejmuje w pasie - on sie wtedy tak mocno przytula :1luvu:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Google [Bot], Wojtek i 1150 gości