Mimo to cały czas czymam kciuki za odnalezienie Jimmiego!
Może warto byłoby jeszcze raz sprawdzić schroniska, fundacje(czy niemiały takiego kotka w między czasie) i może jeszcze raz porozwieszać ogłoszenia w sklepach zoologicznych...w którymś z nich może się zaopatrywać "obecny właściciel"
