Enola [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 30, 2008 12:07

Gdzie takie piękne ubranka można dostać dla kotecek ? To ubranko oprócz walorów wizualnych zdaje się być bardziej wygodne dla kota niż zawiązywane kaftaniki :wink:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie mar 30, 2008 12:27

Ano takie śliczne ubranka to rekodzieło by CC :)
Zawieszka miała oczywiście stresik kaftanikowy, ale też mi się wydaje, że był on znacznie mniejszy niz przy klasycznym kaftaniku o kołnierzu nie wspominając :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 30, 2008 22:42

CC bardzo zdolna :D .
A jak tam kotecki ? Jakiś brak sprawozdania nastąpił. Ja przynajmniej dzisiaj kotkę dzikuskę złapałam do sterylki i teraz mam stresa czy jej stres ja do jutra nie zabije. Po co mi to wszystko :evil: .
Kotkę, jeszcze całą i żywą możesz zobaczyć Kasiu w moim wątku :twisted: .

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie mar 30, 2008 22:47

Basiu juz widziałam :)
Ja mam newsa jednego tylko, ale za to zaje...... Enolka nie je, ona żre :)
Tak się rozbestwiła, że teraz krzyczy głośno i sama się domaga jedzenia :) No mam nadzieję, że kotenka zaskoczyła. Niech jej jeszcze futerko zacznie odrastac, to zostanie miss miau :!:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 30, 2008 23:19

No i to jest najlepsza wiadomość tego dnia /oprócz oczywiście złapania tej dzikiej pindy do sterylki :wink: /.
Jak kocia juz z ochotą je to i szanse na leczenie większe. Bardzo sie cieszę :D .

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pon mar 31, 2008 9:24

Dzień dobry Obrazek

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pon mar 31, 2008 10:12

Dobry :)
Ale wieści zadnych jeszcze nie mam:)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 01, 2008 8:40

Salsa napisz nam jak tam Twoja nowa koleżanka. Fajowa jest? :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 01, 2008 21:49

Już powinnam napisać dobrynocka chyba. Jednak jak widzę wieści nadal zero :?

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto kwi 01, 2008 22:11

Ale się cieszę, ze Enolka wsuwa jedzonko. Tak trzymaj malutka!

U Salsy wszystko ok. Teraz ma nową pasję - opalanie sie na parapecie i obserwowanie przelatujących ptaszków. W ogóle to po sterylizacji Salsy, dochodzę do wniosku, ze macica, to jej chyba przeszkadzała, bo od czasu zabiegu wstąpiły w nią siły nieczyste i wariuje z zabawkami, nową koleżanką i psem. Od rana tylko czeka aż się poruszę i kiedy to się dzieje, to podbiega do mnie, dotyka mnie nochalkiem i robi kółka w miejscu, tupiąc niecierpliwie. Wiadomo - czas na śniadanie. Jak tylko się zwlekę z łóżka, to mała pędzi do kuchni, odwracając sie co chwilę, żeby upewnić się, czy ja na pewno idę dać jej jeść. No i bez opamiętania wyżera Tosi jedzenie z miski. Tosia to taki raczej niejadek, więc musi dostawać zachęty, w postaci mięsa lub puszek do suchej karmy. Salsa bezczelnie wpycha głowę do miski psa, kiedy ten je i wyciąga sobie te zachęty. Śmierci się nie boi mały głupol :twisted:

EDIT: Pani, która ma adoptować Salsę pod koniec tygodnia, dzwoni codziennie pytać sie jak mała się czuje. No nie powiem, plusa dzięki temu u mnie podłapała ;)

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 01, 2008 22:51

:ok: trzymam za nowy domek .

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto kwi 01, 2008 22:53

Miło, że CC opowiada o Salsi - kciuki za domek :D
Jakby tak jeszcze ktoś :?: coś :?: o Enoli napisał....

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 01, 2008 23:01

Enola je, je i nadrabia :) Wieściu szczegółowe jutro :)
Salsita slodka, czyli uważasz Aniu, że domek jednak ok?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 02, 2008 7:25

za domeczek :ok: skoro dzwoni, interesuje się, to chyba Domkowi zależy, nie? :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 02, 2008 9:38

casica pisze:Enola je, je i nadrabia :) Wieściu szczegółowe jutro :)


no cóz, to pozostaje nam czekać :evil: :wink:

No i oczywiscie ogromne kciuki za domek Salsy - żeby był taki najlepszy z najlepszych :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, elmas, misiulka, Szymkowa i 1417 gości