Hugo i Meo (H&M)- sytuacja wraca do normy :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 01, 2008 11:41

To się zebrały Ciotki Dobra Rada :lol:
Marcelibu... SPO-KOJ-NIE 8)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto kwi 01, 2008 14:14

witam...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto kwi 01, 2008 14:49

Marcelibu gratuluję spełnienia marzenia (niech inne też sięspełnią) i czekam na foty Meo w domowych pieleszach.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 01, 2008 17:14

Gdy przyszłam z pracy za kanapą było "rzygnięte" niestrawionym i niewiele z miski zniknęło. Pomyślałam o kłaczkach, tym bardziej, że wczoraj sie porządnie umył i zaraz potem poleciał napić się i wrócił do łóżka. Próbowałam podać Bezo-pet z łyżeczki - be. Ze strzykawki weszło ze 2 ml. z 5 ml., z pół ml. zostało na kanapie itp. Jemu podać coś do pysia, to masakra (3-4 osoby muszą być). Zreszta teraz ucieka ode mnie :( . Zdjęcia zrobiłam - jutro wstawię. Martwię się...

Kupiłam mu Hairball Control Hills'a - trochę zjadł...
Marcelibu
 

Post » Wto kwi 01, 2008 18:17

Witaj Marcelibu !!! :D
U nas wręcz przeciwnie , Bezo - Pet jest dla pannic wielką atrakcją , zazwyczaj podaję im go na miseczce żeby mogły to swobodnie zlizywać , zazwyczaj po chwili są wrzaski o repetę :wink: . No i czekam z niecierpliwością na fotki :D .............

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Wto kwi 01, 2008 18:40

Miałam drugie podejście z Bezo-petem. Zdjęłam go ze ściany, z kanapy, może nawet Meo miał go w uchu :? . Najpierw wymiziałam Meosia, potem wyczesałam szczotką (żeby nie dać szansy kłakom na później) - było tak fajnie. W drugiej ręcę miała strzykawkę. No i d... .
Edit:
Zamknęłam Hugoliusza w kuchni otworzyłam drzwi Meo od pokoju, troszke go wystawiłam do przedpokoju. Na ugiętych łapkach zrobił kółko i wrócił do "siebie". Na razie chyba wystarczy?
Martwię się o to rzyganko :( , Bezo-petu podać się nie da. Brakuje mi 2-3 osób. Teraz Meo ucieka przede mną.

Gdy próbowałam mu kiedyś podać pastę vitaminową Vita-pet to jak tylko powąchał, to się potwornie zaślinił. Aż się otrząsał ze śliny. Podać coś do pysia, to normalnie walka. Z mruczusia robi sie tygrys.

Nie wiem, czy mu coś się nie pogorszyło z brzuszkiem. Ale jest na żarciu wątrobowym, leki podawane, kurcze blade...
Marcelibu
 

Post » Wto kwi 01, 2008 18:48

bubor pisze:Witaj Marcelibu !!! :D
U nas wręcz przeciwnie , Bezo - Pet jest dla pannic wielką atrakcją , zazwyczaj podaję im go na miseczce żeby mogły to swobodnie zlizywać , zazwyczaj po chwili są wrzaski o repetę :wink: . No i czekam z niecierpliwością na fotki :D .............

Fotki już w aparacie - jutro zrzucę na komputer i wstawię.
Marcelibu
 

Post » Wto kwi 01, 2008 20:20

hmmm,
u nas na wsi żółwie ćwierkają, że Marcelibu się wykrwawi przy 1903824 próbie podania bezpo-petu :twisted:
Meo chłopak z charakterem :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto kwi 01, 2008 20:28

Jeszcze jedna cioteczka się domelduje :)
Marcelibu, nie martw się!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto kwi 01, 2008 20:35

Marcelibu - i po co Ty to robisz Meo :?: Jeden pawik i już panika, przestań proszę. Kika - ta moja staruszka z chorą wątrobą - zwraca jedzonko, no powiedzmy raz na tydzień i siem tym nie przejmuję (po konsultacjach z p. M - oczywiście) :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto kwi 01, 2008 20:46

Femka pisze:hmmm,
u nas na wsi żółwie ćwierkają, że Marcelibu się wykrwawi przy 1903824 próbie podania bezpo-petu :twisted:
Meo chłopak z charakterem :mrgreen:


Zabiłaś mnie... 8)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto kwi 01, 2008 20:57

Aleksandra59 pisze:Marcelibu - i po co Ty to robisz Meo :?: Jeden pawik i już panika, przestań proszę. Kika - ta moja staruszka z chorą wątrobą - zwraca jedzonko, no powiedzmy raz na tydzień i siem tym nie przejmuję (po konsultacjach z p. M - oczywiście) :wink:


się zgadzam :) Georg mi tak rzyga przynajmniej raz w tygodniu, a zdrowy jest do obrzydliwości. Poza tym to menda lekarstwowa, więc nic mu nie daję, bo chciałabym jeszcze trochę pożyć ;)
odpuść kotu, bo go wpędzisz w przekonanie, że trafił na oddział zamknięty ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 01, 2008 21:30

Marcelibu jestem z Ciebie wielce dumna!

Myślę, że możesz dołączyć jako honorowy członek do naszego nieoficjalnego klubu panikar tzn. mojego i Georg-inii, która chyba jeszcze nie wie, że jest vice prezesem tego zacnego stowarzyszenia.

A poważnie to może faktycznie daj mu na razie trochę spokoju? Bo jak będziesz go katować lekarstwami to on całkiem się do nich zniechęci. Może wreszcie będzie chciał sam pastę odkłaczającą zjeść? Qua na początku też oponował, przekonał się kiedyś jak mu na palcu podałam, teraz uważaj ją za niezły rarytas (no dobra ostatnio znowu nie chce jej jeść, ale jakoś dajemy radę). Możesz spróbować położyć troszkę na górę suchego, nie robić mazi tylko trochę jak się przekona i mu zasmakuje to zje, a jak nie zasmakuje to zostawi i innej metody będzie można szukać.

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 01, 2008 21:37

Oj tam, od razu się martwisz. Moje koty rzygają jak im tylko przyjdzie ochota i żyją ;) Całkiem nieźle nawet. Daj chłopakowi odrobinę luzu, no! I przestań się zamartwiać, jak rany!
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto kwi 01, 2008 21:38

Malati pisze: Myślę, że możesz dołączyć jako honorowy członek do naszego nieoficjalnego klubu panikar tzn. mojego i Georg-inii, która chyba jeszcze nie wie, że jest vice prezesem tego zacnego stowarzyszenia.


:twisted:



ach, Pani Prezes, dzięki za nominację :smokin:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości