Ta śliczna, drobniutka koteczka..
A może coś się da zrobić???
No wiem, że niewiele się da, ale może????
GUSTAW. Leczymy pęcherz s.12- pęcherz OK :-)))
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Różyczka
Ta śliczna, drobniutka koteczka..
A może coś się da zrobić???
No wiem, że niewiele się da, ale może????
Ta śliczna, drobniutka koteczka..
A może coś się da zrobić???
No wiem, że niewiele się da, ale może????
-
- Posty: 1886
- Od: Pon kwi 30, 2007 10:49
Najgorsze jest to, że u dzikich kotów stres jest tak wielki, że jeszcze bardziej pogłębia chorobę... 
...
-
- Posty: 34548
- Od: Pon sie 21, 2006 14:34
-
- Posty: 1886
- Od: Pon kwi 30, 2007 10:49
Niech ten wątek pozostanie wątkiem Nadziei i Cudów....
Różyczka pozostanie w wątku Grzywki i Reszty Towarzystwa...
Na zawsze.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2964582#2964582
Różyczka pozostanie w wątku Grzywki i Reszty Towarzystwa...
Na zawsze.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2964582#2964582
OUT OF ORDER 
- Posty: 17842
- Od: Czw paź 20, 2005 9:53
- Posty: 23310
- Od: Czw maja 24, 2007 18:25
- Lokalizacja: Kraków :)))
-
- Posty: 18789
- Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
- Lokalizacja: Warszawa-Ursus
bubor pisze:Halo halo , co tam słychać u Gustawa ?
Dziękujemy za pamięć wujku Buborze i cioteczko Genowefo
U Gustawa wszystko prawie w normie.
Guz ciągle jeszcze jest, ale po pożegnaniu Różyczki rozmawialiśmy z innym wetem na ten temat i on polecił pewien preparat do smarowania, którego niestety nie stosował u kotów tylko u psów no i wahamy się...użyć czy nie.
OUT OF ORDER
- Posty: 17842
- Od: Czw paź 20, 2005 9:53
Hmmm, może spróbuj, z drugiej strony jednak skoro się zmniejsza sam to za jakiś czas powinien zniknąć.
Najwazniejsze, że to nie nowotwór, z resztą sobie poradzicie.
Najwazniejsze, że to nie nowotwór, z resztą sobie poradzicie.
- Posty: 1091
- Od: Pt gru 31, 2004 18:30
pixie65 pisze:bubor pisze:Halo halo , co tam słychać u Gustawa ?
Dziękujemy za pamięć wujku Buborze i cioteczko Genowefo
U Gustawa wszystko prawie w normie.
Guz ciągle jeszcze jest, ale po pożegnaniu Różyczki rozmawialiśmy z innym wetem na ten temat i on polecił pewien preparat do smarowania, którego niestety nie stosował u kotów tylko u psów no i wahamy się...użyć czy nie.
Jaki to preparat?
...
-
- Posty: 34548
- Od: Pon sie 21, 2006 14:34
Jakaś jestem ślepa 
. Dopiero wczoraj zauważyłam Twój podpis.
Razem z Kociankami trzymam mocne kciuki za dzielnego Wójcia Gustawa
.
Serdecznie pozdrów ode mnie Koleżankę
. Dopiero wczoraj zauważyłam Twój podpis.
Razem z Kociankami trzymam mocne kciuki za dzielnego Wójcia Gustawa
.
Serdecznie pozdrów ode mnie Koleżankę
Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.
-
- Posty: 10614
- Od: Śro sty 24, 2007 18:48
- Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)
Guzek jest już malutki...
Bardzo się cieszymy, że....TO NIE JEST MIĘSAK
ale wszelkiej maści guzy, guzki i temuż podobnież są niemile widziane...
Czekamy z utęsknieniem, żeby sobie już całkiem poszedł i nie wracał.
Bardzo się cieszymy, że....TO NIE JEST MIĘSAK
ale wszelkiej maści guzy, guzki i temuż podobnież są niemile widziane...
Czekamy z utęsknieniem, żeby sobie już całkiem poszedł i nie wracał.
OUT OF ORDER
- Posty: 17842
- Od: Czw paź 20, 2005 9:53
Właśnie za to trzymamy kciuki 
Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.
-
- Posty: 10614
- Od: Śro sty 24, 2007 18:48
- Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 137 gości