Dzidzia Orient pojechała:) Buzi dla cioć:)

» Pt mar 28, 2008 9:28

ranka, gdybym nei znalazła transportu i nie mogła sama odwieźć maleńkiej, to pamiętaj o mnie:) ja się odezwę

» Sob mar 29, 2008 6:20

udało się? pojedzie kicia?

» Sob mar 29, 2008 10:56

Mam nadzieje, że wszystko będzie OK i Dzidzia 14 kwietnia pojedzie do domu w stolicy.

» Nie mar 30, 2008 10:00

super by było

» Nie mar 30, 2008 11:38

wczoraj chciałam upolować wujka Jasia, bo tak spał i spał z nogami w górze

. W końcu prawie go miałam, ale potem to on mnie upolował dwa razy i...musiałam się ewakuować :cry:

gupi taki

grubas

Dzidzia

Dzidzi sie potwornie rozbrykała. Galopuje, skacze w góre, poluje na piłki, papierki i na mój łańcuszek na szyi.Bolało :roll:

Utyła jak nie wiem co -wazy 850g.
Pozdrawiam.

» Nie mar 30, 2008 18:42

grubciątko kochane malutkie

» Nie mar 30, 2008 19:00

jaka cudna panna nam rosnie ;3

» Nie mar 30, 2008 19:13

Dziewczyny w najbliższą sobotę lub niedzielę Andrea z Warszawy jedzie do Lublina po kociaki od Kwiatkowej, może wasze maleństwo się załapie, jeśli dla was nie jest to zawcześnie.

» Nie mar 30, 2008 21:45

To ile tych kociaków Andrea bierze?
Gratuluję cioci Andrei

Umówiona jestem na następny tydzień, bo w ten łikend nowi Didziowi rodzice wyjeżdżają.
Jeszcze do nich zadzwonię. Byłoby super, gdyby Dzidzia miała taka podwózkę.
Mogłaby jechać z dziewczyną z Krasnegostawu ranką ( sorry jak pomyliłam nicka) ale dopiero 20.
Coś ustalę i dam znać.

» Pon mar 31, 2008 12:36

Podniosę, bo szukam transportu na następny łikend tzn 12/13.

» Pon mar 31, 2008 12:38

LimLim pisze:Dziewczyny w najbliższą sobotę lub niedzielę Andrea z Warszawy jedzie do Lublina po kociaki od Kwiatkowej, może wasze maleństwo się załapie, jeśli dla was nie jest to zawcześnie.

Wysłałam jej pw, ale boi sie o kociaki

Dogadujemy się

» Pon mar 31, 2008 15:47

Anda pisze:
LimLim pisze:Dziewczyny w najbliższą sobotę lub niedzielę Andrea z Warszawy jedzie do Lublina po kociaki od Kwiatkowej, może wasze maleństwo się załapie, jeśli dla was nie jest to zawcześnie.

Wysłałam jej pw, ale boi sie o kociaki
Dogadujemy się

No to się cieszę, że wszystkie wątpliwości zostały wyjaśnione i mała też będzie mogła do Warszawy się zabrać.

» Śro kwi 02, 2008 20:25

Chciałabym, bo to pewnie najostatniejsze dni pobytu Dzidzi u mnie, podziekować wszystkim Wam za porady, wsparcie i zwykłą zyczliwość.
Jak Dzidzia pojedzie od razu poproszę o zdjęcia z nowego domu i powklejam na wątek.
Bardzo się ciesze, ze ją wzięłam, chociaz kiedy zaczęła chorować miałam wyrzuty sumienia że to cos u mnie fruwa jeszcze.
Dzieki Tiger i JoannieN, które wsparły mnie w momencie decyzji, Pixi65, która duzo mi podpowiedziała, dr Eli za pomoc, Andrei za zgodę na przwóz Dzidzi.
Wszystkim ciociom czytającym z całej Polski.
Dzidzia to wesoła, ufna koteczka, na pewno będzie jej dobrze w nowym domu.
No... to tyle a jak pojedzie napiszę cos jeszcze.

Pojechałaaaaaaa :crying:

Oby jej tam było jak najlepiej.
Jak przyslą zdjęcia to od razu wstawię :1luvu:

» Czw kwi 03, 2008 21:30

OJ kochana ta Wasza Dzidzia,sledzilam jej losy i przyznam ze mnie placz dzisiaj dopadl,nie wiem czy z zalu czy ze szczescia...

Dzidzia Orient pojechała:) Buzi dla cioć:)

Kto przegląda forum