Baba z wąsami szuka domku!

» Pon mar 31, 2008 10:03

Gucio, pozdrawia z podsufitowego drapaka!! :twisted:

» Pon mar 31, 2008 10:12

A u mnie duży drapak jeszcze niegotowy...

» Pon mar 31, 2008 11:19

Ewuś z Al. krakowskiej do 18 nikt nie da rady odebrać, bo tam sie będzie w korku godzine stało, jak ktoś dobrze jexdzi samochodem, jak nie to w ogóle nie ma jak. a co z tym sklepem na Mokotowie, co to mi mówiłaś?

» Pon mar 31, 2008 11:32

A Gunia, to nie jest taki wylewny wcale, choć ostatnio czasem przychodził sie pogłaskać. Lubi za to pocałować w oko. A poza tym pieknie się prezentuje.

» Pon mar 31, 2008 22:28

Pipsi pisze:Ewuś z Al. krakowskiej do 18 nikt nie da rady odebrać, bo tam sie będzie w korku godzine stało, jak ktoś dobrze jexdzi samochodem, jak nie to w ogóle nie ma jak. a co z tym sklepem na Mokotowie, co to mi mówiłaś?

Aniu, Ty się nic nie martw!
Jak mój TŻ pojedzie przed południem, to nie będzie korków - w każdym razie do 18 powinien zdążyć :twisted:

A jeszcze kilka dni pracy na Gutkiem i się całkiem rozmizia! Już Ewie pisałam, że dziś miałam go na rękach kilkakrotnie i chłopczyk nie miał nic przeciwko temu :dance:

» Pon mar 31, 2008 22:37

No tak, mów mi jeszcze, u mnie był 2 miesiące i miał :roll:

Ja chyba nie mam ręki do kotów :cry:

Agis, bardzo się cieszę, że M. pojedzie, bo ja to się zawsze wszystkim okropnie martwię :roll:

Prawda, że Gunia się pięknie prezntuje, tak figurkowato?
Tęskno mi trochę za tym dzikusem kochanym...

» Wto kwi 01, 2008 17:55

A panienki to jak wyglądają? Niefigurkowato?

» Wto kwi 01, 2008 19:19

Panienki mają inne zalety. :wink:

Są przytulakowe

» Wto kwi 01, 2008 19:52

Pipsi pisze:Tęskno mi trochę za tym dzikusem kochanym...

Sama jesteś dzikusem!!
Właśnie przed chwilą, to małe paskudztwo mruczało mi na kolanach i wywalało brzuszek do miziania.

Chyba się trochę zapomniał, ale liczy się fakt!! :twisted:

» Pt kwi 04, 2008 16:53

Gutek wylądował. Biduś został na dzień dobry opluty przez Rudą Maupę i zwiał za kanapę. Wychodzi jaki się woła "kiciu" i ledwo powłócząc łapkami buca wszystko co się nawinie zapraszając do mizianek. Spapuniał pół puszeczki miamorka i chlipnął ze dwa razy wodę. Teraz siedzi za kanapą na rurze od kaloryfera i rozmawia ze mną płaczliwym tonem. Ruda Maupa zagląda do pokoju i namiętnie węszy, ale nie zapędza się dalej niż do połowy pomieszczenia. Napluła na niego, ale nie wykazuje chęci pogonienia intruza z "jej" terytorium. Na razie. Jak załaduje mi się k-ka to postaram się cyknąć parę zdjęć a jutro pożyczę od rodziców aparat to może coś pełnowartościowego wstawię. Generalnie to przeniosę opowieść na mój wątek ( http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65380&highlight= ) żeby dziewczynom miejsca nie zajmować bo one wciąż jeszcze domków szukają. Na razie Gutek musi otrząsnąć się z działania sedalinu bo strasznie go jeszcze trzęsie i oczy mu się zamykają. Jak odsapnie i zacznie trochę zwiedzać to będzie o czym pisać.

» Nie kwi 06, 2008 23:08

Zostały mi dwie dzieczynki do rozdanie.
Są przeukochane

» Nie kwi 06, 2008 23:14

Aniu, podeślij mi linka do banerka dziewczynek.
Mam trochę miejsca w podpisie po wyadoptowaniu Wiesi...

» Wto kwi 08, 2008 10:16

Panny czarne z białymi dodatkami szukają domów!
Jeśli są bardziej przytulaste niż ich brat, który epatuje swoją miłością wszystkich moich domowników(łącznie z obrażoną Rudą Maupą) to nadają się tylko dla wielbicieli miodu i słodyczy...

» Wto kwi 08, 2008 18:26

w gore kociku

» Śro kwi 09, 2008 16:23

Aniu, wstaw aktualne zdjęcia dziewczynek.
Te z banerka są całkiem przestarzałe a nowych już daaawno nie było.

Baba z wąsami szuka domku!

Kto przegląda forum