Cm.Wolski - głodne, chore, POMOCY w łapankach, karmieniu..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 30, 2008 15:02

Sluchajcie, ja rezygnuje ze sprawowania tej funkcji,i proszenia o jedzenie dla kotów. Teraz dostałąm od jednej osoby z forum wiadomosc , ze jak ja moge upominac sie o pomoc dla tych kotów, bo ona jest sama i tez tyle karmi. Stwierdziła, ze 4 osoby starcza do zakupu karmy :cry: Jak na razie to nikt nie zakupił karmy oprocz mnie. Dostałąm 70zł od Tufcio i od nikogo więcej. Wiec prosze nie przysyłąjcie mi pieniędzy. Szkoda ze ta osoba nie widzi jak w innych watkach jeden kot na tymczasie i jemu z 10 osób wpłąca datki. A tam tyle kotów takich biednych przepedzanych przez ludzi, bez schronienia i bez jedzenia. Prosze osobe która to napisała niech poczyta moje posty i podliczy ile ja wpłacilam na koty w potrzebie na forum od lipca ubiegłego roku, mimo ze sama mam 14 kotow do karmienia. Bo jezeli jest zainteresowana to zaraz moge moje wpłaty wypisac. Nigdy nie potrzebowałam dla siebie pomocy. Dziekuje za dotychczasowe bycie na wątku i znikam. :cry:
Ostatnio edytowano Nie mar 30, 2008 20:24 przez meggi 2, łącznie edytowano 1 raz
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie mar 30, 2008 16:16

meggi2, o kim mówisz?!
O co właściwie chodzi? :roll:

:?:

Mamy stado głodnych, niewykastrowanych zwierzaków na cmentarzu, dwie starsze i schorowane osoby dokarmiające koty - przecież nie prosisz o pomoc dla siebie... tylko dla nich.
Obowiązku pomocy nikt nie ma, ani my ani nikt inny. Chyba że obowiązek sumienia i wrażliwość. Każda pomoc potrzebna, a Twoja pomoc w zbieraniu funduszy jest bardzo cenna...

No przykro po prostu, albo czegoś nie rozumiem. Kompletnie nie rozumiem. Czy to co robimy komuś się nie podoba?

:roll:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Nie mar 30, 2008 16:26

Agalenora ma racje; te zwierzęta sa glodne, potrzebują pomocy :(

a ja rozpuścilam wici o tym co się dzieje, z myslą ze ktoś pomoże; widzisz meegi2 jakis jest odzew, ludzie się zaczynają interesować, czytać ,pomagac;
te koty potrzebuja bardzo pomocy!

do kogo teraz mam odsylac tych którzy będą chcieli pomóc? :(
nie wiem co robić? :(
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Nie mar 30, 2008 17:07

Agalenorko, dziekuje i musze sie Ciebie słuchac, chociasz bys mogła byc chyba moją córeczką? Szkoda mi tego wszystkiego co do tej pory w miare swoich mozliwosci zrobiłam dla tych futerek.
Wyjasniłam sprawy z kolezanka z forum/ przepraszam jak obraziła sie na mnie :oops: / i doszłysmy do wspólnego wniosku ze potrzebna jest pomoc w miare systematyczna w zbieraniu funduszy na karme - jezeli beda oczywiscie chętni.
Tobie serdecznie Aniu tez dziękuje :lol: za szczesliwa rekę .
Janie serdecznie tez dziekuje, ze chciała zaangazowac sie łapanie kotów i tak wczesne wstawanie razem z Agalenorą i Ariel za przetrzymanie i za wspólne jazdy z kotka do lekarza. :lol:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie mar 30, 2008 17:29

Agalenora pisze:meggi2, o kim mówisz?!
O co właściwie chodzi? :roll:

:?:

Mamy stado głodnych, niewykastrowanych zwierzaków na cmentarzu, dwie starsze i schorowane osoby dokarmiające koty - przecież nie prosisz o pomoc dla siebie... tylko dla nich.
Obowiązku pomocy nikt nie ma, ani my ani nikt inny. Chyba że obowiązek sumienia i wrażliwość. Każda pomoc potrzebna, a Twoja pomoc w zbieraniu funduszy jest bardzo cenna...

No przykro po prostu, albo czegoś nie rozumiem. Kompletnie nie rozumiem. Czy to co robimy komuś się nie podoba?

:roll:


Chyba jest ok.
Kotom trzeba pomagać i już.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie mar 30, 2008 17:30

meggi 2 pisze:Agalenorko, dziekuje i musze sie Ciebie słuchac, chociasz bys mogła byc chyba moją córeczką? Szkoda mi tego wszystkiego co do tej pory w miare swoich mozliwosci zrobiłam dla tych futerek.
Wyjasniłam sprawy z kolezanka z forum/ przepraszam jak obraziła sie na mnie :oops: / i doszłysmy do wspólnego wniosku ze potrzebna jest pomoc w miare systematyczna w zbieraniu funduszy na karme - jezeli beda oczywiscie chętni.
Tobie serdecznie Aniu tez dziękuje :lol: za szczesliwa rekę .
Janie serdecznie tez dziekuje, ze chciała zaangazowac sie łapanie kotów i tak wczesne wstawanie razem z Agalenorą i Ariel za przetrzymanie i za wspólne jazdy z kotka do lekarza. :lol:


Ale o co chodzi Meggi2??? :?:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie mar 30, 2008 17:47

bardzo się ciesze ze juz wszystko sie wyjaśnilo :)

najważniejsze jest dobro tych biednych zwierząt!
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Nie mar 30, 2008 18:36

Meggi - sa ludzie i ludzie. Nie ma co sie przejmowac. Liczy sie to, ze pomagasz kotom i w tym co robisz jestes w naszych oczach po prostu super. Dzieki Ci za to. To, co Ci pisalam wczoraj na PW jest aktualne, mam nadzieje, ze dojdzie do skutku. Trzymaj sie....

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Nie mar 30, 2008 20:01

pomóc mogę niestety tylko finansowo :( ale mam nadzieję, że chociaż trochę to tym biednym futerkom da...
za czas jakiś będę miała samochód - wtedy - w miarę możliwości czasowych - mogę służyć transportem

i do góry z koteczkami - może ktoś jeszcze przeczyta i pomoże

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Nie mar 30, 2008 20:04

Pytanie do Ani Rylskiej, czy moze Ty zamawiałas banerek dla kotów wolskich?, bo przeglądalam i na wątku banerkowym nie widziłam. Ja sie na tym zupełnie nie znam. Moze ktos pomoze zeby było szybciej.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie mar 30, 2008 20:11

tak, ale ja na pw u koleżanki nie na forum

ale oczywiście jezeli moze ktoś zalatwic szybciej to super
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Nie mar 30, 2008 20:22

Jestem wkurzona , teraz wróciłam z pralni gdzie dokarmiam swoje koty, a tam totalna demolka, wszystko pozwalane, w pudełeczku do spanie na poduszeczki nasr....i naszcz.... a to obżydliwce. A przyczyna demolki to 2 szczurki upolowane i połozone obok miseczek z jedzeniem. Ja sie przez nich wykoncze , takie mi numery robią w podziekowaniu.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie mar 30, 2008 20:26

Meggi a jaka krme kupisz tym kotom?Bo przy tak dużej ilośc kotów to nie ma co się szalec z droga karma trzeba jakas wmaire tanią a pożywną.

Ja zapytam znajomej czy ma może akurta Royala mieszanego czasem bywa i jest po 10 zł to dobra cena za świetna karmę- bo wszystkie inne po 16zł...
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

Post » Nie mar 30, 2008 20:43

Na poczatku marca kupiłam p. Wiesi worek 15kg Puriny/126zł/ z kurczakiem i indykiem i to jest mieszane z kitekatem, a puszki to kitekat, a teraz kupiłam w Rossmanie takie duze ale psie , 4,29zł - 1,20 kg. Tak szaleć nie mozna, bo nie wiadomo jak bedzie z pomoca w nastepnych miesiącach. Jana wczesniej pisała o suchym ze bedzie zamawiac i mamy sie podzielic. Ale chyba najwiecej trzeba kupic puszek , bo on spragnione tego. A ta karma to co z czym mieszane?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie mar 30, 2008 21:06

Ta karma to rózne rodzaje Royal Canin końcówki zmieszane razem sa po 10 zł a wszytskie inne nawet diety weterynaryjne są po 16 zł
Obrazek
Obrazek

agitarius

 
Posty: 1453
Od: Nie paź 07, 2007 19:19
Lokalizacja: Gliwice-teraz bardziej Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 43 gości