Moja gromadka. Chorutkie :(

» Sob mar 29, 2008 23:02

Pod łóżkiem to nas nikt nie znajdzie

Malutka i Azja oczywiście Obrazek

Malutka

A tu sobie z Milo śpię Obrazek

» Sob mar 29, 2008 23:31

sliczne kotuchy :1luvu:

sliczne!
dolaczam, do fan clubu

dobrej nocy zycze (pamietajcie by przestawic czas o godzine do przodu

)

» Nie mar 30, 2008 5:41

Już niedziela...
Obrazek

» Nie mar 30, 2008 8:19

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!
Jakie piękne te koty Basi!!!!
Widziałam je w ich naturalnym środowisku :wink:

, ale tylko przez chwilę, a te fotki pokazują też ich charakter... No i takie cudne są.
Myślę, że fanklub się powieksza z dnia na dzień.

» Nie mar 30, 2008 9:23

Bardzo się cieszę, że moje footra się podobają, a wogóle to witam w niedzielny słoneczny poranek Obrazek

» Nie mar 30, 2008 10:36

Witam Późno Porannie!!
Skowronek dzisiaj nie może się wyrobić z czasem....

» Nie mar 30, 2008 10:45

Miaudobry! Obrazek

Mnie też się podobają kotulce Basi Obrazek

» Nie mar 30, 2008 11:15

To może uda mi się dzis porobić fotki moim kotulcom w lesie. Za moment ruszam na łono natury

.

» Nie mar 30, 2008 12:11

ja tez wybieram sie na spacerek z koteckami, nabylam dla nich ostatnio nowe smyczki, bo przytylo sie im z deczka i poprzednie sa za ciasne, dwa maluchy otrzymaly je w spadku

milej niedzieli wszystkim zycze

» Nie mar 30, 2008 15:14

Kurcze Anita, ale te Wasze koty są rewelacyjne.
u mnie jakaś taka monotonia, 3 koty i ciągle te same futra na fotach. U Was co zdjęcie to inny kot, jakby niekończona ilość tych kotów

» Nie mar 30, 2008 15:56

Carmello, nie narzekaj - monotonia to u mnie panuje. Co prawda kotów też więcej niż trzy, ale za to nie są tak piękne - koty i foty :wink:

- jak Twoje, Barbary czy Anity. Zbyt małe zróżnicowanie kolorystyczne (nadrabiane charakterkiem :wink:

).

Ale miło jest popatrzeć na takie cuda w Waszych wątkach :love:

Anito, trzymam za udane sterylki :ok:

---

» Nie mar 30, 2008 16:51

anita5 pisze:
Barbara Horz pisze:O to praca na świeżym powietrzu na pewno was ożywi. Ja tylko tradycyjnie na zakupy idę

Na razie jeszcze do ogrodu nie dotarłam. Sprzątałam zaciekle pobojowisko domowe, Tomek 'uruchomil' pokoj przy balkonie i oczywiście wszyscy poszli tam spać.
Na zakupy chodzimy rzadko, bo oszczędzamy...
Czeka nas sterylka 5 naszych klusków z ogrodu, w środę WIELKI dzień. Już jesteśmy umówieni, byleby wszystko tylko wypaliło.
Chyba się z nerwów rozpadnę.

mocno trzymam :ok:

» Nie mar 30, 2008 19:40

Dziękuję za trzymanie kciuków, będą na pewno potrzebne.
Martwi mnie to wszystko, ale przecież jesteśmy dzielni i nie poddamy się!

Kluski są bardzo przydatne do pomocy w ogrodzie, bez nich nie moze się nic odbyć. Wczoraj podczas przesadzania świerków przyniosły nam 3 myszki (jedną udało nam się uratować...)
W kurniku mają się dobrze, śpią w sianku, mają wymoszczony taki dołek, w ktorym śpią jeden na drugim. Bardzo zabawnie wyglądają, jak Tomek idzie je nakarmić, a one akurat śpią, i biegną szybciutko, cale w sianku...

Dzięki również za miłe słowa pod adresem naszych kotów. Gdyby tak połączyć ilość - koty Basi i moje, to... no, to już byłoby wesoło bardzo.
A różnorodność jest rzeczywiście - nie tylko kolorystyczna.

Malutka Basi jest takim rozczulającym kotkiem, prześlicznym...

Nasze dziś mega grzeczne - to chyba efekt 'otwarcia' pokoju, dodatkowego pokoju dla nich, no bo ONE muszą mieć swój pokój przecież, zresztą każdy jest ich... Ale ten Tomek nazwał katze zimmer... :ryk:

Już sobie tam przeniosły zabawki i śpią na fotelach, patrząc na mnie wyniośle, kiedy sprawdzam, co tam robią...
Z nimi nie można się nudzić...

No, ale o kciuki za powodzenie w łapaniu Klusków i za całokształt akcji to poproszę.