Z piwnicy, ze schroniska,z ulicy-operacje sterylki itp...

[kristinbb]

Dzień dobry Wszystkim!!!


Chyba wiosna???

[madziaki]

Wiosna, wiosna ach to ty

Co dziś porabia zwierzęca gromadka?

[Modjeska]

Miło się czyta o szczęśliwych kotach, zawsze to pociecha, że nie wszystkie walczą z chorobą, kalectwem, śmiercią albo co gorsza ze złymi, głupimi ludźmi

[kristinbb]

Witam Późno Porannie!!
Skowronek dzisiaj nie może się wyrobić z czasem....

[mestudio]

Ja też witam późno, i też nie mogę sie wyrobić. Ciągle coś mi zalega...potem wstawię trochę zdjęć z życia futrzastej rodzinki:-). Jest tak piękna pogoda, że wybieramy się do puszczy z pieskami. Co prawda i tak są od rana w ogrodzie z TŻ, ale las to co innego, nowe zapachy, zakamarki:-)....

[madziaki]

Ach, tylko pozazdrościć

[kristinbb]

Takie leśne spacery są cudne....
Zazdraszczam...

[mestudio]

Za oknem słychać od rana śpiewy ptaszków, gdzieś gęga kaczor albo pani kaczka. Nieługo pojawią się u mnie bociany:-) i znad strumyka przyjdą żabki do ogródka. Jest ich tu mnóstwo latem. Cisza i spokój wokół. Wczoraj prawie cały dzień spędziliśmy w ogródku bo pogoda bajeczna. Psiaki szalały, kocica Lola brykała po drzewach albo wygrzewała się na słonku, a stary Odi spacerował za mną jak pies. Czasami bryknął na wielkie modrzewie albo na bez. Kacper, Dzikuska i Uszaty zgodnie zasiadły na parapecie i z zazdrością podziwiały Lolę skaczącą sobie po gałązkach tuż przed ich nosem. Reszta kociastych to chyba drzemała....Nastrój koci spokojny i stonowany, chyba czekają na smakowite śniadanko.

[kristinbb]

Masz fajną wieś....
Bo możesz wyjść z gromadką na powietrze.
Ja jestem na wsi , ale nie wyjdę, bo mam E-7 przed nosem..
Moje koteczki są nie wychodzące...

[Anna Rylska]

co słychać u koteczków?

jak orzeszek się miewa?

[mestudio]

Orzeszek miewa się super:-). Jego wątek jest na kociarni i tam bardziej szczegółowo opisuję co się z nim dzieje.
Dziś byłam z nim u weterynarza. Dostał maśc do uszu i miał przegląd ogona, który jest złamany i nie ma żadnego czucia. W środe będzie rentgen bioderek bo kot utyka na prawą, tylną łapę.
Córka wykradła dziś od wiejskiego pijaczka kilkuletnią sunię. Sunia juz odpchlona i odrobaczona, najedzona i spi sobie po raz pierwszy w życiu na ciepłej i czystej kołderce. Jest maleńka, waży mniej niż moje wielkokoty bo tylko 4,5 kg. Za tydzień małą wysterylizuję, już jest zapisana. No i założyłam jej wątek na dogo w poszukiwaniu domku, może się uda, a jak nie to będzie musiała wrócić na wieś...Ale mam nadzieję, że tego unikniemy.
Jestem zapracowana, zaganiana i w ogóle jestem wszystko....

[kristinbb]

No to jesteśmy obie zapracowane i zaganiane...

[Anna Rylska]

trzymam kciuki za sunieczke

[kristinbb]

Jak tam sunia???
Taka malutka, to powinna szybko znaleźć domek...

[mestudio]

Sunia będzie 10 kwietnia sterylizowana. Tego samego dnia wysterylizujemy Dzikuskę od dorci. No i też w tym dniu czeka nas poważna operacja odcięcia główki kości udowej u Orzeszka bo ma uraz powypadkowy i kości ocierają się o siebie - brakuje mu stawu. Sprawia to kociakowi ból. Tak więc przygotowuję się duchowo na 3 biedne potworki w przyszłym tygodniu. Ale będę miała fajnie....Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzę.
Mam mnóstwo pracy....
Wczoraj widziałam pierwsze bociany. Czyli to już wiosna!!! Za oknem trochę ponuro, ale kwitną pierwsze kwiateczki i niektóre krzewy. Zwierzaki zjadły śniadanko i polegują sobie teraz po kątach.
A co do spokojnej okolicy to tu jest w miarę. Mam co prawda ulicę 50 metrów od budynku, ale to ulica tylko dojazdowa do kilku maleńkich wsi w okolicy. Dalej jest już tylko Wisła i jej rozlewiska więc nie ma tu żadnego dużego ruchu. Z drugiej strony coniektórzy jeżdżą jak wariaci, a ja nie ufam wszystkim swoim kotom dlatego tylko dwa są samodzielne jeśli chodzi o wychodzenie, a Odi spaceruje tylko ze mną. Pozostałe 3 sztuki to nowicjusze i upłynie dużo czasu zanim zdecyduję się na wyjście z nimi bez zabezpieczenia.
Idę troche pomarudzic po domu, a potem zabieram się ostro do pracy, może wstawię tu kilka zdjęć z życia moich futer:-).