Katy pisze:A jak w takim razie będzie miała na imię?
Zostanie juz Telma, nie bede kota dodatkowo stresowac zmiana imienia

, i tak jest bida.
Wetka mowila rowniez, ze to moglo byc przyczyna jej stanu na poczatku, tzn. cewka moczowa umieszczona gdzie indziej i jakies zaczatki pracia, no i sie zasikiwala bo mocz nie mial jak zejsc

.
Teraz niech z niej juz ta biegunka zejdzie, juz!!!!
A'propos Lamblii, pytanie do doswiadczonych w tym temacie - jak szybko po odrobaczaniu (tak, wiem, ze trzeba przynajmniej powtornie) to swinstwo zaczyna schodzic?
No bo jak ta biegunka sie tak utrzymuje caly czas, i nic nie dziala, i sie okaze ze lamblie poszly won! to czy to moga byc jakies zachwiania hormonalne? Tak sugeruje wetka. Macie jakies inne sugestie moze???