Ta cała historia z windowaniem zaczeła się od psa Lukuni , którego właściciel umieścił 6 zdjęć w dziesiątce !!!
Potem ktoś pod jej zdjęciami umieścił instrukcję jak sprawić by można było głosować bez ograniczeń ( wystarczy coś tam wyłączyć czy przestawić ) .
Wydaje mi się jednak , ze dopiero Bubek jako pierwszy wsród kotów to wykorzystuje . Wystarczy popatrzeć na komentarze pod zdjęciami by zorientować się który kot się naprawdę podoba .
To smutne , że tacy psują innym zabawę
