Kot domowy na wystawie :)

[Sihaja]

W sobotę 10 maja.
Na poprzednim Show w Zgierzu było bardzo sympatycznie.
Szkoda tylko, że nie mogliśmy wykorzystać wspaniałej nagrody głównej.....

A że się tak z ciekawości zapytam, co to była za nagroda?

Dzień dobry w słoneczny poranek sobotni

[Sihaja]

Atka, poszłam za Twoja radą, ciekawe, czemu na to sama nie wpadłam, tylko od razu tę smycz przyczepiałam....
Dzisiaj założyłam same szelki Joachimowi. Przeszkadzały mu może z pięć minut, po czym zaczął biegać ja zwykle zaczepiając do zabawy Chyba o nich nie pamięta :):)

[DowgarHill]

Dorota, do Łodzi przyjedź , to sie zobaczymy, poplotkujemy no i będę ci pomagał poznać tajemnice wystawiania Kotów
Prawie 30 wystaw mam za sobą, zapraszam do Łodzi w maju
Mój Joachim będzie gwaiazdorem...no no no, bardzo sie cieszę!
Jeżeli nie wygra wystawy to będzie oznaczało tylko jedno, że sędziowie nie znają się na kotach
Pozdrawiam

[milva b]

A że się tak z ciekawości zapytam, co to była za nagroda?

Dzień dobry w słoneczny poranek sobotni

przelot Warszawa - Ateny - Warszawa dla właściciela i kota.....

[Sihaja]

Renek, dziękuję
milva b - też chyba bym nie skorzystała... :):)

[Atka]

Atka, poszłam za Twoja radą, ciekawe, czemu na to sama nie wpadłam, tylko od razu tę smycz przyczepiałam....
Dzisiaj założyłam same szelki Joachimowi. Przeszkadzały mu może z pięć minut, po czym zaczął biegać ja zwykle zaczepiając do zabawy Chyba o nich nie pamięta :):)

No! To jak mu przestaną przeszkadzać 2 sekundy po założeniu - próbuj ze smyczą

[Sihaja]

A jeszcze jedno mi przyszło na myśl - czy przy ocenie kota domowego mają wpływ takie rzeczy jak plamki na nosie, białe plamy na sierści czy coś takiego? Wiem, ze są jakieś takie rzeczy, które nawet potrafią zdyskwalifikować kotka, czy dotyczą one także kotów domowych?

[DowgarHill]

Nie ma wzorca Kota Domowego. Żadne plamki, kropki nie są wadą a czasami wręcz jego atutem. Każdy Kot bez rodowodu jest Kotem Domowym, tzn że Kot po rodowodowych rodzicach, ale z jakichś "przyczyn" nie posiadajacy rodowódu , będzie oceniany nie jako np. MCO, BRI...itd ale jako Kot Domowy.
Więc kazde umaszczenie i cętkowanie jest dozwolone i czym dziwniejsze tym ładniejsze. Ale sędzia bierze również pod uwage ogólna kondycję, budowę, zachowanie i suma tych cech stanowi o pozycji Kota na "Szoł"
R.

[Atka]

Nie istnieje standard kota domowego - bo nie miałby sensu, koty domowe trafiają się we wszystkich możliwych umaszczeniach i "usierścieniach" Także dowolne plamki, kreski, ba, serduszka namalowane (przez naturę, nie właściciela ) na sierści są dozwolone, czasem mogą nawet przechylić szalę w stronę tego konkretnego kota

Kot domowy powinien być sympatyczny i lśnić zdrowiem. I tyle

[milva b]

Kot po rodowodowych rodzicach, ale z jakichś "przyczyn" nie posiadajacy rodowódu , będzie oceniany nie jako np. MCO, BRI...itd ale jako Kot Domowy.
.

A tutaj akurat się nie zgodzę. Kilkakrotnie słyszałam uwagi sędziów, że kot domowy ma być jak najbardziej swojski i zbliżony standardem do kota europejskiego a koty pseudorasowe były oceniane gorzej lub nieoceniane wcale. Na jednej z wystaw sędzina w ogóle nie wzywała jednego kota do porównania ponieważ powiedziała, że za bardzo przypomina jedna konkretną rasę.

[DowgarHill]

twoje prawo ni ezgadzać się z tym co powiem! Skąd ja to znam?

[milva b]

Nie tylko ja się nie zgadzam.
Wystarczyło posłuchać jak pięknie mówił o naszych kotach domowych sędzia Charles Spijker podczas wystawy w Zgierzu, jak podkreślał, że żaden burasek nie jest zwyczajny, jak również że w żadnym wypadku nie powinien być rasopodobny.

[DowgarHill]

a co to ma wspólnego z moim postem bo nie rozumiem?
Ten sędzia tez sie ze mna nie zgadza?

echh, szkoda słów...
Wybacz Dorcia , nudne to forum w krytykanctwie się już robi...poklikamy sobie w innych milszych okolicznosciach!

[Sihaja]

Witam w ten słoneczny dzień
Napisałam dzisiaj do klubu w Olsztynie, zobaczymy, co mi odpiszą:)
A oto mój - być może - przyszły gwiazdor :):)

[Sihaja]

Nie potrafie obrócic tego ostatniego zdjęcia....