Dowiedziałam się, że Kajtuś nie żyje. I on i Perełka pochorowały się ciężko, nie wiem na co. Perełka przeżyła, ma się dobrze. Kajtuś niestety nie dał rady.
Perełka zostanie w przytulisku. Ma się lepiej, oswoiła się. Nie ma sensu jej ruszać.
Ja wciąż nie mogę uwierzyć w to, co ich "opiekunka" zrobiła