*Schr.Opole-LAWINA kociąt-lawina przybiera na sile :(*

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro mar 26, 2008 21:56

kasia79 pisze:no to panienka bedzie miała około 9 miesiecy tak?

Tak.
Hesia może mieć 9-10 miesięcy. :)


kasia79 pisze:Buff a i zaraz napisze ci pw mam pytanie

Odpisałam.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Czw mar 27, 2008 8:42

Wędrujcie kociny na górę, po domki.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Czw mar 27, 2008 9:51

Hesia jeszcze bardzo nie spokojna nic nie zjadła niestety nawet w nocy zobaczymy dziś moze sie przełamie kupiłam jej takie smakołyki ze musi sie przełamac .
wyszła z transporterka i wędruje po łaziece i kładzie sie na koszu z praniem ,jakos wszystkie moje tymczasy lubia tam wchodzic ciekawe czemu ale to dobrze przyzwyczai sie do naszego zapachu
bedzie dobrze musi byc

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Czw mar 27, 2008 12:15

Kasiu - na pewno wszystko będzie dobrze. :)

Hesia musi tylko przyzwyczaić się do nowych warunków.

W Schronisku, co prawda, uciekała ile sił w łapach, ale i też zaciekawiona podchodziła do kraty. Czasami nawet udało ją w ten sposób lekko pogłaskać.




Nie wiem, jak inni kociarze, ale ja zawsze byłam przeciwnikiem zamykania kotów w łazience na te parę dni, żeby oswoiły się z nowym otoczeniem.
Kiedy wzięłam Tysię ze Schronu, od razu puściłam ją "na głęboką wodę".
Bardzo szybko przyzwyczaiła się do domku i bardzo szybko nauczyła, gdzie jedzonko, kuwetka i spanie.
Nie mówiąc o bliskim zapoznaniu się z Kicią. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Czw mar 27, 2008 12:33

puszczajac ja do mieszkania poprostu chciałam żeby sie troszke uspokoiła i pozatym przez pierwsze chociasz dwa dni moge kontrolować czy zjadła cokolwiek i czy sie załatwiła a jak ją wypuszcze to nie bede wiedziała ponieważ mam jeszcze 2 koty
gdy zje i zrobi pierwsza kupke napewno ja wypuszcze ,a narazie chce byc pewna czy je i sie załatwia, mysle ze dobrze robie

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Czw mar 27, 2008 12:50

Kasiu - nie chciałam Cię absolutnie urazić. :)

Wiem, że tak postępują inne osoby i na pewno jest to dobry sposób na sprawdzenie - jak piszesz - czy kocina zjadła lub kuwetkowała.

Ja po prostu, zawsze miałam parę dni wolnych i mogłam bez obaw "podpatrzeć" co maluszka robi i kiedy. :)


Najważniejsze jednak jest to, żeby Hesia jak najszybciej się zaaklimatyzowała. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Czw mar 27, 2008 13:03

absolutnie nie jestem urażona wytłumaczyłam tylko dlaczego tak postepuje
ja jestem w domu ale mam obawy ze ona wyjdzie do kuwety i jedzonka dopiero w nocy i nie bede tego wstanie zobaczyc i nie bede miała pewności

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Czw mar 27, 2008 13:10

Myślę, że Hesia potrzebuje tylko trochę więcej czasu na zaaklimatyzowanie się i że wszystko będzie dobrze. :)


Wymiziaj ją, proszę, od nas. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Czw mar 27, 2008 15:14

wymiziam hesie jak sie tylko da narazie nic niechce na siłe robic

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Czw mar 27, 2008 20:54

No i stało sie Hesia zjadła miesko i ...........
otworzyłam dzrzwi łazienki a ona tak ślicznie namnie sojżała wiec mówie do niej no choc Hesia a ona bach wyszła podeszła do mnie otarła sie o moje nogi zamruczała i poszła zwiedzac mieszkanie ,dała sie pogłaskac po grzbiecie nie protestowała wiec teraz juz powinno byc dobrze
Moze jutro załoze jej osobny watek ,?
dodam jeszcze ze mój Tz jest zachwycony jej urodom

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Pt mar 28, 2008 10:16

Wspaniała wiadomość. :)

Widać Hesia powoli otwiera się. :)



Marzeniem jest, żeby wszystkie pozostałe kotuchy miały swoje domki.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pt mar 28, 2008 10:18

siedze pisze a Heśka mizia mi sie o nogi ,wysiusiała sie do kuwety i spaceruje po kuchni nie moze sie przełamac żeby zjesc śniadanko ale mam nadzieje ze zaraz to zrobi

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Pt mar 28, 2008 13:52

usunełam

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Sob mar 29, 2008 13:55

Nasz malutki Stefanek już w nowym domku. :)

Obrazek


Powodzenia maluszku. :)



Muszę przekazać bardzo przykrą wiadomość. :(

Niestety, ale nasz malutki Stefanek - jako nieudany prezent "zajączkowy" - wrócił do Schroniska. :(
Ostatnio edytowano Śro kwi 02, 2008 15:54 przez -Buffy-, łącznie edytowano 1 raz

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Sob mar 29, 2008 13:57

-Buffy- pisze:Nasz malutki Stefanek już w nowym domku. :)

Obrazek


Powodzenia maluszku. :)


Wspaniała widaomość.... :balony:

Lucky13

 
Posty: 4259
Od: Sob wrz 01, 2007 10:13
Lokalizacja: Strzelce Opolskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 13 gości