ancymonka pisze:wibryska pisze:ja myślę, że dobrze by było gdyby na tym spotkaniu mogła być też
np. florida_blue z Fundacji For Animals i ona mogłaby zapytać o sterylizacje itp.
Niestety... fundacja zajmuje się swoimi sprawami w kwestii azylu jestem sama... a sama to ja sobie pomogę palcem pokiwać... nie rozumiem, miasto prawie ćwierć miliona ludzi i nie ma mozliwości zorganizować grupy choćby 5 osób, które by się w sprawę zaangażowały ;(
Przeżywam kryzys... zwątpienie... nie dość, że nogi mi siadły i dziś nawet po domu człapię na sztywnych nogach i o kulach, to jeszcze zero jakiegokolwiek wsparcia... nawet ze strony rodziny zupełny brak zrozumienia... przerasta mnie to...
Ancymonko nie podłamuj się

