Wczoraj na klatce schodowej blondi ktoś porzucił w reklamówce dwa malutkie, czarne szczeniaki-pieska i sunię. Brak mi słów, żeby napisać cokolwiek o człowieku, który je zostawił. Maluszki mogły się wyziębić, gdyby ich ktoś nie zauważył... Maluchy mają około 5 tygodni, chodzą jeszcze niepewnie, rozjeżdżają się. Na szczęście jedzą same. Nie wyrosną na duże pieski. Nie mamy u siebie warunków na trzymanie szczeniaków, prawdę mówiąc nie wiemy, co z nimi zrobić

W bytomskim schronisku uśpią je albo małe padną z powodu jakiegoś choróbska. W poniedziałek maluszki zostaną odrobaczone, jeśli uda nam się uzbierać pieniądze to je zaszczepimy. Fotki będą wieczorem...
Ostatnio edytowano Pon mar 31, 2008 21:20 przez
Patsi, łącznie edytowano 1 raz