MIeszkanie pana nadaje się do kapitalnego remontu. Zaduch nie sprzątanego kurzu, nie pranych ubrań, zanidbania.
Starość po prostu.
Książki, książki, książki. Stare meble. Mieszkanie jakich jest pewnie wiele w starych blokach.
Parter, trawnik, żadnego krzaczka, obok ulica.
Ciżemka




To ona ma ponad 10 lat. Waży niespełna trzy kilo. Jest malusieńka, chudziutka, wyliniała trochę. Dymna ale kolor jakby się gdzieś zgubił, bardzo jasna dymna. Pomimo mizernego wyglądu na oko zdrowy kot. Pobraliśmy krew na badania by sprawdzić ją od środka. DWa parametry bliżej górnej granizy normy ale w sumie jak na starego kota nie ma się do czego przyczepić

Agatka








4ro latka
Kawał baby, wygląda na dużą kotkę, ale waży normalnie ponad 4 klio. Piękne futro, słodki charakter. Mruczała przy osłuchiwaniu, nawet grzebanie w uchu nie przerwało mruczenia. Zbarankowała ścianę, ocierałą się o blat. Delikatnie i nieśmiało, bo ona nie jest namolna. Leeko nieśmiała było. Po pół godzinie jednak zaczęła się nawet z nami bawić, siadła wyprostowana i już spokojnie rozglądała się po gabinecie. Z powodu wychodzenia ma lekkiego świerzba, dostała cosik na kark.
Na prawdę słodka kotenia, przed nią jeszcze tyle lat życia.... Sporo gada, ale tak fajnie, ze budzi wesołość.

Obie zaszczpione, mają już swoje książeczki, Wróciły do pustego mieszkania......
Ktoś ma ochotę na tymczasowego kota?