...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 21, 2008 7:48

Za Orzeszka i jego kupkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt mar 21, 2008 13:38

Dzięki za kciuki i pamięć.

Dziś jest znowu postęp. Może malutki, ale dla mnie i tak ważny - Orzech dopomina się swojego jedzenia, podchodzi też popić wodę. Objawy odwodnienie ustępują.
Niestety - to, co najbardziej wyczekiwane - nie pojawia się.
Dziś w końcu pójdziemy na RTG.

A paciajkę Orzech woli podaną strzykawką a nie z miski. Wygodne panisko. 8)
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 11:44 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob mar 22, 2008 16:50

Agn , piszesz ze Orzech ma duza leukocytoze. Czy byl badany mocz ? Moze jest stan zapalny w nerkach? Czy dostaje jakis antybiotyk? Zycze Wam wesolych Swiat.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1900
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 22, 2008 16:55

Agn pisze:
I jeszcze - kot potrafi nadać życiu człowieka odpowiedni wymiar. Odpadają wszystkie problemy egzystencjalne, kiedy sensem istnienia staje się... kupa. :roll: :twisted: :twisted:


Kupa to najlepszy sens instnienia jaki znam :wink:
Orzeszku, trzymaj się i daj Agn to o co tak bardzo się modli!
Agn masz PW
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Sob mar 22, 2008 23:12

Pedro, Orzech jest po zabiegu, więc od ponad tygodnia dostaje antybiotyki - teraz już drugi [zmieniony po odebraniu wyników badań].
Dziękuję za życzenia - Tobie i Twoim bliski także. :D

Chyba znowu mały kroczek do przodu.
Orzech woli być karmiony, sam je niewiele i niewiele pije. Jednak paciajkę zjada grzecznie. Pojawiła się wreszcie kupa - ale nie jakaś tam spektakularna, taka mała raczej; za to dość luźna, więc myślę, że Orzech już wydala to, co na bieżąco dostaje. Tylko musi zacząć więcej jeść.

Dziś wyjęliśmy cewnik. Obyło się bez kłopotów. Siusiu sobie kapie po kropelce... Brzucho nie jest już wypchane przepełnionym pęcherzem. Czyli tak, jak miało być.

Wczoraj Orzech nawet pogonił troszkę z maluchami, ale jeszcze się szybko męczy.
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 11:44 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie mar 23, 2008 8:16

No i oby tak było dalej :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto mar 25, 2008 0:08

Jak orzeszek po swietach?
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto mar 25, 2008 8:47

:?:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto mar 25, 2008 9:21

No to mogę ogłosić kupalowy tryumf. :lol:
Jutro jeszcze pójdziemy skontrolować pęcherz, bo jakoś mam wrażenie, że znowu jest duży... :roll:

I po zabiegu zmieniły się Orzechowi preferencje żywieniowe - woli mokre. Ale tylko do objętości pół puszki - drugie pół puszki już nie smakuje. :?

Zwariuję z tym kotem.
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 11:44 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto mar 25, 2008 9:28

Gratuluję ;)
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto mar 25, 2008 9:37

Agn pisze:[...]
I po zabiegu zmieniły się Orzechowi preferencje żywieniowe - woli mokre. Ale tylko do objętości pół puszki - drugie pół puszki już nie smakuje. :?

Zwariuję z tym kotem.


Itam zwariujesz ;). A co powiesz na kota, któremu smakuje tylko pół chrupki? A drugie pół zostawia :roll: . Po czym lodówka, na której Mrufcia spożywa łaskawie posiłki wygląda jak chlewik i muszą nadciągać Brygady Czyszczące (Sop i Ruda), konsekwentnie nietrzymające przez to diety :twisted:
U Ciebie też na pewno są jakieś Brygady, które zjedzą po Orzechu ;). Kciuki za jego zdrówko!

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto mar 25, 2008 9:46

[quote="Uschi":2vfflq17]
U Ciebie też na pewno są jakieś Brygady, które zjedzą po Orzechu ;). [/quote:2vfflq17]

A pewnie, że są. :lol: Wręcz hordy, watahy... :roll: :lol:
Tylko nie wiem, czy one mogą się tak bez opamiętania żywić nerkowym. :?:


Dzięki za pamięć, kciuki i wsparcie.
Mam nadzieje, że już skończyliśmy z dramatami...
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 11:45 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto mar 25, 2008 10:03

Hy, hy, brawo, Orzechu 8)
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto mar 25, 2008 10:58

Ciagle o Was mysle Agus i mocno trzymam kciuki!!!

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto mar 25, 2008 17:31

trzymam :ok: :ok: :ok:
u nas tez bitwy kupkowe, ostatnio cieniutkie jakies dredziki wychodza obu panienkom, zaczynam lactuloze wprowadzac....

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 49 gości