Myszkin i spółka II - fotki śpiącego królewicza ;)

» Pon mar 24, 2008 15:43

CoToMa pisze:

bardzo mądry króliczek :lol:

A z Myszkinem napewno wszystko w porzadku :?:

Nic mu się nie stalo :?:

» Pon mar 24, 2008 16:04

ale z Myszkina rozrabiaka

i kamika

A kroliczek swiateczny jest rzesliczny

» Pon mar 24, 2008 16:10

Myszkin

Ty się ustatkuj chłopie :roll:

ale musiał byc widok

,rzeczywiscie mozna palpitacji dostac

» Pon mar 24, 2008 16:10

sfinks pisze:ale z Myszkina rozrabiaka i kamika
A kroliczek swiateczny jest rzesliczny

Mam nadzieję, ze Myszak się w końcu uspokoi. Mamy już zdiagnozowaną jego chorobę i od jutra rozpoczynamy leczenie. Powinien się trochę wyciszyć, a nie zachowywać jak kociak z ADHD.

Króliczek z wyglądu może i prześliczny, ale charakterek to ma iście diabelski :twisted:

» Pon mar 24, 2008 16:38

moze kroliczki tak maja. Mialam kiedys baranka i lapal za nogawki jak pies, wszystkich obcych co do domu przychodzili - a miniaturka z niego wyrosla pieciokilowa.

» Pon mar 24, 2008 16:52

trawa11 pisze:A z Myszkinem napewno wszystko w porzadku Nic mu się nie stalo

Myślę, że wszystko ok.
Mam przynajmniej taką nadzieję...

» Pon mar 24, 2008 16:53

sfinks pisze:moze kroliczki tak maja. Mialam kiedys baranka i lapal za nogawki jak pies, wszystkich obcych co do domu przychodzili - a miniaturka z niego wyrosla pieciokilowa.

Moja Truśka duża nie jest, ale potrafi nieźle gryźć. W ogóle dzikus z niej nieziemski. Możliwe, że poprzedni właściciel źle ją traktował. Została znaleziona w reklamówce...