Emilek znalazł miłość u Fri. Śpij spokojnie, Aniołku [']

[pisiokot]

Pamiętam rozczulające łapinki z czarnymi poduszeczkami, kochane, słodkie pysio...
Szkoda, że los nie dał mu szansy
Śpij koteczku [']

[mokkunia]

Aniu, pamiętam... Szukałam długo tej fotki, ale mam, znalazłam.
Emilek leżał wtedy u Maćka na kolanach, dawał się miziać po brzuszku i udeptywał w powietrzu...

[Marcelibu]

Pamiętam...

[marcjannakape]

To już rok...
Rok odkąd Ciebie nie ma Milku kochany. A ja znowu czuję się tak, jakby to było wczoraj...
Wiesz, wierzę że jesteś szczęśliwy, że uśmiechasz się do nas kiedy jest nam smutno.
Często oglądam filmik z Tobą. I wtedy czuję, że jesteś, jesteś obok.
Kochany Emilku, przytulanko najsłodsza, kochamy Cię i pamiętamy.

Cieszę się, że nasze kotuchy nie odchodza tak "na zawsze"...
Że zawsze ktos pamieta...
Że chce sie tym dzielić...

Emilku ['] nie znałam Cię gdy odchodziłeś, ale dziewczyny dały mi szansę na poznanie Cię. I za to dziekuję!

[Monisek]

Pamiętam, to był taki bardzo smutny czas na forum.
Mam nadzieję, że Ci Tam dobrze, koci aniołku.

[Anka]

Pamiętam. To był ten czas gdy odchodziło kilka kotów, ja kilka dni wcześniej pożegnałam Babunię, tydzień później Amelię, było bardzo smutno.
Emilku, zapisałeś się na zawsze w naszej pamięci.

[Lucky13]

Właśnie przeczytałam wątek Emilka...[']
Ja pod koniec lipca pożegnałam moją Picię.Też miała FIP...
Życie bywa okrutne.

[Fri]

biedny kochany mały skrzacik

(ciągle mam miseczki, jakie dla niego kupiłam... jakoś nie mogę ich nikomu oddać)

[Edyta i Sebastian]

Emilku, pamiętam o Tobie maluchu...