PAKT CZAROWNIC 4. głosujemy kwietniowo

[Patsy]

Przebrnęłam przez wątek (a co, cierpliwa jestem i jako ten osioł uparta) i wziąwszy sobie do serca uwagi o krwi (że jej potrzeba, świeżej znaczy się) zwracam się do Wielce Szanownej Pani Prezes z prośbą o przyjęcie mnie, mojej miotły, odkurzacza (ten postęp...wszędzie się wdziera) i kociego zestawu do szacownego grona Sióstr Czarownych

:D:D:D:D:D:D:D

To może ja w zastępstwie skoro Siostrunia Prezes milczy Pewnie z tych nudów zasnęła

Serdecznie witamy świeżą krew i futerka
Skoro przebrnęłaś przez te parę stron, to wiesz, jakie są zasady (mam nadzieję, ze oszczędziłaś swoim nerwom wcześniejsze wątki ).
U nas fajnie i wesoło, można się uśmiać, czasami sobie ponarzekamy, ogólnie superowo i babsko

Reszta na pw, a Siostra Prezes ugości i przywita czym chata bogata

no, czyli tradycyjną stówką

ogromnie się cieszę i liczę, iż Siostra Prezes nie podważy decyzji Siostry Minister Finansów

[koteczekanusi]

Prawdę mówiąc atmosfera Świąt mnie męczy
Nuuuudy. Nawet Siostry do wątku rzadziej zaglądają. Może mój nastrój spowodowany tym, że bez TŻ spędzam te Święta?? Nie wiem, ale jakoś wielkiej euforii nie odczuwam. Poza tym stan obżarcia też nie jest przyjemny

Eeee, tak to już jest w święta. Nawet mi się zbytnio nie chciało jechać, chociaż ostatnio mało w Gdańsku bywam. A w dodatku przez te święta nawet nie da się nic załatwić, bo wszystko pozamykane

Ale emocji trochę koty zapewniły. Kto by się spodziewał, że Kawa taka bojowa, Kropa po wczorajszym pokazie siły spasowała i zwiewała. Nie wspominając już o Mai, która na pierwsze odgłosy wydawane przez obie delikwentki wycofywała się pospiesznie na z góry upatrzoną pozycję w kuchni i udawała, że w ogóle tu nie mieszka.
A odgłosy kocic dziwne - pomijając sporadyczne syczenie i fuczenie, które bym jeszcze zrozumiała, to głównie wycie. Normalnie siedziały i nawzajem na siebie wyły. Albo nie na siebie, tylko ze strachu...
Jednak nie doceniałam Mai, która, jak teraz widzę, pojawienie się Kropy przyjęła wręcz ze stoickim spokojem... Niniejszym oddaję jej hołd

[kristinbb]

Pozdrowienia Świąteczne
Wszystkim Czarodziejkom
w Drugi Dzień Świąt Wielkanocnych
Przesyłają Zakręcone Świątecznie

Pamela, Alicja, Milenka
I ja Kristinbb


...........I ja...........

[Matahari]

i ja witam świątecznie wszystkie czarowne czarownice... stare i nowo wstępujące... witam wielgachnym wirtualnym wiadrem wody - wszak ŚMIGUS-DYNGUS dziś... mnie footra chciały oblać wodą z wazonika ze świątecznym bukietem, ale nie trafiły i śmigusa miał dywan...

[villemo5]

Przebrnęłam przez wątek (a co, cierpliwa jestem i jako ten osioł uparta) i wziąwszy sobie do serca uwagi o krwi (że jej potrzeba, świeżej znaczy się) zwracam się do Wielce Szanownej Pani Prezes z prośbą o przyjęcie mnie, mojej miotły, odkurzacza (ten postęp...wszędzie się wdziera) i kociego zestawu do szacownego grona Sióstr Czarownych

:D:D:D:D:D:D:D

To może ja w zastępstwie skoro Siostrunia Prezes milczy Pewnie z tych nudów zasnęła

Serdecznie witamy świeżą krew i futerka
Skoro przebrnęłaś przez te parę stron, to wiesz, jakie są zasady (mam nadzieję, ze oszczędziłaś swoim nerwom wcześniejsze wątki ).
U nas fajnie i wesoło, można się uśmiać, czasami sobie ponarzekamy, ogólnie superowo i babsko

Reszta na pw, a Siostra Prezes ugości i przywita czym chata bogata

no, czyli tradycyjną stówką :lol:

ogromnie się cieszę i liczę, iż Siostra Prezes nie podważy decyzji Siostry Minister Finansów

Bystra ta Nowa Normalnie mi się podoba!
Witaj Patsy w naszym zacnym gronie!

[villemo5]

i ja witam świątecznie wszystkie czarowne czarownice... stare i nowo wstępujące... witam wielgachnym wirtualnym wiadrem wody - wszak ŚMIGUS-DYNGUS dziś... mnie footra chciały oblać wodą z wazonika ze świątecznym bukietem, ale nie trafiły i śmigusa miał dywan...

Znaczy się Ty Matahari za mąż nie pójdziesz, tylko Twój dywan?
I ja Wracając z kościoła wodą z okna dostałam... A podobno tylko panny polewają... Więc wróżę sobie ponowne BOGATE tym razem zamążpójście Mój TŻ się załamie chyba

[Aleksandra59]

Nawet nie mogłam się uchlać, bo wstyd

A jakby nie było dzieci to byś to zrobiła?! Na święta?!

Dzieci są zawsze A ja z moimi braćmi, jak to stwierdził syn jednego z nich to kącik patologiczny tworzymy - tj. popijamy, wspominamy stare dobre czasy i panowie mało eleganckie dowcipy opowiadają, no po prostu mało świateczne zachowanie

[Aleksandra59]

Chciałam siostrom pokazać baaaardzo smakowitą potrawę na Wielkanocne śniadanko:






Tak wyglądał stół z już poprawnym jedzonkiem



A tym się dogrzewaliśmy:

[villemo5]

Mało świąteczne? No raacja... Pewnie znakomita większość rodaków w Święta lubi się spić jak prosięta... Wtedy dopiero jest uroczyście. A jak ktoś w kąciku delikatnie popija to marnuję okazję
Więc w pewnym sensie to co uprawia A-59 to patologia

[villemo5]

Fifi!!

[AniHili]

Czy szanowny Fifi występuje w roli kurczaka czy barana?

[Aleksandra59]

Czy szanowny Fifi występuje w roli kurczaka czy barana?

A nie widać, że baranek

[Aleksandra59]

Więc w pewnym sensie to co uprawia A-59 to patologia

No proszę - to ja patologia już nie tylko w gronie rodzinnym, ale i na miau

[villemo5]

Więc w pewnym sensie to co uprawia A-59 to patologia

No proszę - to ja patologia już nie tylko w gronie rodzinnym, ale i na miau

A doczytałaś od jakiej normy odstajesz?

[Trinity36]

Fifi jako baranek wielkanocny mógłby nawet ze świątecznymi pocztówkami konkurować :D:D !!!!!

Śliczny !!