Pisze po tak dlugim czasie nieobecnosci na forum ale mam jakiegos wstretnego wirusa na kompie i chyba dlugo jeszcze nie bede miala dostepu do neta dlatego kozystam z okazji ze jestem na informatyce
Oficjalnie oglaszam ze szkaradka jest moim drugim kotkiem

Wszyscy bardoz ja lubia nawet moja mama

Jest juz prawie zdrowa ale biseptol bedzie dostawala jeszcze przez tydzien...grubnie..juz ma ogromny brzuszek

oczka chyba nie uratujemy.... juz jest leczone dwa tygodnie zadnej poprawy...jest tylko coraz gorzej cale oczko jest zaczerwienione. Maje totalbnie olewa....tyle ze starsza (maja) chce sie z maluszkiem ciagle bawic....malej sie to nie podoba

Gucia lubi troche bardzije bardziej chce sie do niego przytulac moze dlatego ze gucio zachowuje sie spokojniej
Pozdrawiam!
P.S popstaram sie szybko odezwac