Bytomskie koty - udana adopcja Lilo i Sticza :)

[blondi2911]

Sunia już na tymczasie A jutro Laluś jedzie do nowego domku Będzie jedynakiem, dziewczyna miesiąc czekała na naszego Lalusia wiec to decyzja w 100 % przemyślana!!!!

I zdjęcia Lalusia z kąpieli

[Patsi]

Laluś wiedział pewnie, ze niedługo jedzie do nowego domku, więc chciał jechać wykąpany i czyściutki

[blondi2911]

No i Laluś już w nowym domku Zwiedzał całą noc mieszkanie i jego pani stwierdziła , ze ma ADHD Niestety Laluś bardzo płakał w nocy, chyba tęskni za swoją siostrą Lili.... Ale mam nadzieję, że szybko zapomni i będzie szczęśliwym kotem !!!!
Teraz szukamy domków dla Lili - bardzo nieśmiałej koteczki, która raczej powinna trafić do domku z innym kotem . Małego Tymka, który siedzi u Patsi, No i dwóm szczeniakom z reklamówki.....

[Tweety]

a o i Maszy pamiętajcie, tej czarno-białej, i domku dla niej. Kicia jest samoprzylepna i bardzo mrucząca. Można z nią robić co się chce, byleby ją przy tym miziać, zero strachu czy agresji

[Patsi]

a o i Maszy pamiętajcie, tej czarno-białej, i domku dla niej. Kicia jest samoprzylepna i bardzo mrucząca. Można z nią robić co się chce, byleby ją przy tym miziać, zero strachu czy agresji

Pamiętamy, pamiętamy. Poogłaszałam wczoraj Maszkę gdzie się dało, dzisiaj też jeszcze będę ogłaszać. A teraz idę łapać mamę Tymka i Janka, kota ma brzuch, karmicielka rano jej nie złapała. Będzie ciężko. Trzymajcie kciuki!!!

[anita5]

Sunia już na tymczasie A jutro Laluś jedzie do nowego domku Będzie jedynakiem, dziewczyna miesiąc czekała na naszego Lalusia wiec to decyzja w 100 % przemyślana!!!!

I zdjęcia Lalusia z kąpieli

Świetne foty!
Trzymam kciuki za całokształt!!!

[Patsi]

Kocica złapana!!! Ale to cud, że się udało-całe rano prosiłam św.Franciszka, żeby pomógł Kota po kilku godzinach oczekiwania i po zżarciu dwóch kiełbasek weszła do klatki. Karmicielka przytrzymała ją w klatce w piwnicy, a ja pojechałam po transporter. Przepchnęłam mamę Tymka i Janka z łapki do transportera i pognałam do weta (to był wyścig z czasem, do 15:45 kota musiała być dostarczona). U weta stwierdziłam, że warto się upewnić, czy to na 100% kotka, byłam prawie pewna że tak tak nie chciałabym kastrowac kocura. Wyciągnęłyśmy mamę Tymka i się zaczęło.... Bidula była tak przerażona, że skakała po ścianach i zdemolowała pół gabinetu, wetka ma chyba wybity palec, ja tylko małą rankę na palcu i potarganą kurtkę Żal mi jej było strasznie, ale potwierdziło się,że to kotka. Przynajmniej do piątku będzie w klinice w Chorzowie, może trochę dłużej (oby).
Na kopalni jest jeszcze jedna kociczka z brzuchem Przepiękna tygryska, mlodziutka drobna...Też trzeba będzie coś z nią zrobić...

[Patsi]

Przed chwilą rozmawiałam z wetką-mama Tymka i Janka jest już po zabiegu. Miała zapaskudzone uszy i masę pcheł. W piątek będę ją musiała wypuścić ale podobno do tego czasu ranka się podgoi.

[Patsi]

Allegro usunęło wszystkie moje aukcje zwierzakowe-było napisane, że aukcja ma charakter informacyjny i ma na celu znalezienie najlepszego domu. Szkoda, że tak gorliwie nie tępią pseudohodowców i innych rozmnażaczy
Przypominam, że na domek czekają u nas:

Masza-2 lata, wysterylizowana, cudowna, miziankowa koteńka. Szukamy dla niej DT lub DS-kotka przebywa teraz w Krakowie pod opieką Tweety.

Szczeniaki-piesek i sunia, podrzucone w reklamówce, sunia ma dt w Sosnowcu, piesek jest u blondi-DS pilnie potrzebne!

Lili-jeszcze wystraszona i nieufna koteczka, na tymczasie u blondi

Tymek i Janek-czarne kociaczki z kopalni, ds szuka teraz Tymek-zdrowy, wesoły, nakolankowy. Na zdjęciu jego braciszek, który ciągle choruje
Trzymajcie kciuki za domki dla tego towarzystwa.

[Patsi]

Szczeniaki z reklamówki zbierają na swoje szczepienia-śliczny koci piórnik na bazarku-zapraszam
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2940975#2940975

[blondi2911]

Brawo Patsi !!!! Kolejna kocica wysterylizowana !!!

Lili miała iść wczoraj na sterylizację, ale ma początki kolejnej rujki
Wet zalecił provere przez 3 dni na wyciszenie i dopiero po Świętach sterylizacja....
Szczeniak ma się dobrze, moja córka go bardzo pokochała i chyba ze wzajemnością bo psiak nie odstepuje jej na krok. Trzeba mu jak najszybciej znaleść domek, bo bedzie jej się ciężko z nim rozstać....

[Patsi]

Dzisiaj odebrałam koteczkę z lecznicy. Bidula bardzo się stresowała w klatce i transporterze, cień kota po prostu. Pojechałam z nią na jej teren (przy kopalni" i ją wypuściłam. W sekundę kota stała się tak szczęśliwa i pewna siebie, że aż miło było patrzeć. Nigdy bym nie pomyślała, że wypuszczenie kota może być radosne. Blondi dała mi znać, że szczeniak-piesek prawdopodobnie we wtorek pojedzie do nowego domu

[blondi2911]

No i psiak pojechał do nowego domku Teraz musimy znaleść dom dla maleńkiej suni
Komu sunię ???

[Patsi]

Dzisiaj rozmawiałam z Panem, który był zainteresowany adopcją Tymka-niestety narzeczona się nie zgodziła. Ech...No nic, szukamy dalej-tyle,że czas już goni-pompony im urosły
W dodatku na kopalni jest kocur-kiedyś był czarny, dzisiaj prawie łysy-ma świerzb skórny, rany (pewnie się bidulek drapał), rany ropieją-kocur półdziki... Do kliniki mi go chyba nie wezmą, a nawet jeśli to policzą sobie jak za zboże...Muszę na szybko zrobić/pożyczyć klatkę, w której mogłabym go przechować przez 4 tygodnie. To dla niego jedyny ratunek... I tak będą ogromne cyrki z jego załpaniem itd.
Gdyby ktoś ze Śląska miał niepotrzebną klatkę proszę o kontakt.

[Patsi]

Maszka ma szansę na domek w Krakowie k Jeśli tak, to w sobotę zamieszka z nowym panem
W sprawie Tymka miałam dzisiaj telefon od ludzi z Gliwic ale to nie to-ich stosunek do otwartych okien pozostawiał wiele do życzenia.
Szukam nadal klatki, bez niej nie ma sensu próbować łapać łysola