W-WA PERSICA BEZ OKA szylkret point..ZNALAZłA DOM!

[aamms]

dziękować

nie ma za co..
dla persów i "persów" wszystko..

EDIT: co nie znaczy, że tylko persy, ale do puchatych - płaskopyskich mam szczególny sentyment..

[Mysza]

nie oko nie niebieskie raczej zwróciłabym uwagę..

czyli jaką maść napisać w tytule dokładnie? bo dla mnie to syjam z długą sierścią LOL
szylkret point?

moim zdaniem colorpoint.. ale nie potrafię określić dokładnie jaki.. na czekoladowy chyba za jasna..
Może ktoś z persich fachowców zajrzy, to podpowie..

na czekoladę jest za ciemna
to seal point fachowo określając (szylkretka oczywiście)
z tym że czarny point de facto nie jest czarny tylko ciemno czekoladowy
czekoladwy point ma tez czekoladwo końcówki, ale na ciele jest mniej intensywny
trzeba by jej kolor poduszek sprawdzić

a oko musi być niebieskie do tego skoro to point
zresztą flesz odbił się na czerwono jak przy niebieskich właśnie

[alodona]

po domeczek

[gagucia]

czyli szylkret point mogę napisać..

nie przyglądałam się oku w ogóle średnio się przyglądałam, na zdjęciu wygląda jak niebieskie ale żebym nie zwróciła uwagi..dziwne. Mi sie wydawało że żółto pomarańczowe ma..no ale skoro nie możliwe to jedno-niebieskooczna szuka domu:)


edit: no dobra chyba jest niebieskie tak patrzę na innej fotce i chyba tak.
Ewidentnie ma plamy rudego na głowie i gdzie niegdzie więc trikolor musi być:)znaczy się szylkret nooo
piszę szylkret point

..a w cholerę z tymi persimy kolorami-płowa podpalana jest - jaki kot jest każdy widzi

[aamms]

..a w cholerę z tymi persimy kolorami-płowa podpalana jest - jaki kot jest każdy widzi [/size]

[gagucia]

no tak
do góry dzidzia, na pewno znajdzie się wyrozumiały miłośnik persów któremu brak jednego oczka będzie obojętny...słuchajcie ta kotka to są pokłady miłości. Mruczy i mruczy i mruczy. A jak nie mruczy to mruczy. Naprawdę! Tylko brać i przytulać!

[M'arta]

A w jakiej lecznicy kotka się znajduję??

[gagucia]

masz pw.

Podobno kota robi do kuwety ewidentnie natomiast notorycznie nie trafia a robi obok. Podjżenia padają na to jedno oko chociaż przecież wielu kotom to nie przeszkadza. W każdym razie robi ruż obok kuwety z przekonaniem że robi w kuwecie po czym ze wstydem bardzo długo zagrzebuje..
Szkoda trochę małej bo siedzi w klatce i wyje do człowieka..

[M'arta]

Dziękuje jutro pojadę w odwiedziny z jakimiś przysmakami kocimi

[Anna61]

Miejmy nadzieję,że nie będzie długo siedziała w klatce

[koteczekanusi]

A może problem obok-kuwetkowy da się ławo rozwiązać, tak jak niektórzy doradzali kupując duuużą kuwetę albo jeszcze lepiej dużą krytą kuwetę. Na zdjęciu kotka wygląda mi na dużą - nawet jeśli 3/4 to futro, to i tak musi się zmieścić w kuwecie

[gagucia]

Myślę że warto wypróbować dużą kuwetę z podwyższoną ścianą i spróbować z krytą też. Jeżeli tylkobędzie chciała skorzystać z krytej pewnie rozwiązałoby to problem.
Zapisuje do wskazówek dla potencjalnego domku..

[moś]

..a w cholerę z tymi persimy kolorami-płowa podpalana jest - jaki kot jest każdy widzi [/size]

No według mnie seal ale nie bede wnerwiac gaguci

[Agn]

..a w cholerę z tymi persimy kolorami-płowa podpalana jest - jaki kot jest każdy widzi [/size]

No według mnie seal ale nie bede wnerwiac gaguci

No właśnie widać, że każdy widzi co innego.

Ale, że piękna kota to każdy się zgodzi.

[koteczekanusi]

Widziałam takie kuwety na animalii. Wydawały mi się niezłe. Podobno też niektóre koty (niezależnie od wzroku) po prostu nie mają wyczucia i jeśli przód im wejdzie do kuwety, to myślą, że tył też