[kd]4pieski mają domy, jeden zostaje u reddie!

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Wto mar 18, 2008 0:17

Hahahaaa. Piłki tenisowe rządzą 8) Jutro będę chyba robić filmiki, jak psy grają "w tenisa" :lol:

A tak w ogóle, to ostatnio najczęściej powtarzanym przeze mnie słowem jest siad :roll: Jak uczniom kiedyś zapodam "siad" to mnie wcale nie zdziwi. "Dzień dobry kochani. Siad." :smiech3: Jestem tego bliska...

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 18, 2008 16:00

2,5 godziny spaceru w deszczu. Do tego wiało. I padał grad.
W połowie drogi powrotnej Dee Dee położyła się i ona dalej nie idzie. Ale przekonałam ją, że w domku tak cieplutko i sucho ;) Dexter szedł przy nodze. Chyba liczył na to, że go wezmę na ręce :lol:
Psy śpią :mrgreen:

I'm dead. Chyba się przeziębiłam. Za to spotkałam fajnego psiarza z beaglem. Okazało się, że Dee i Dex wcale nie są agresywni do innych psów (wręcz są chętni do zabawy!). Pogadałam z psiarzem kwadransik. Gdy usłyszał o tym, że mam koty, powiedział "Futrzaki są super, prawda?". Obiecał rozpytać, czy ktoś nie chce pieska może.

A tak wyglądają umarte psy ;)

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 18, 2008 17:42

Zrobiłam alegratkę:

Dee Dee

Dexter

Maluszki

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 18, 2008 19:34

Barnaba Wyniosły I Ironiczny

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 18, 2008 23:18

Nie chcę zapeszyć, ale...

Prosimy o kciuki. Podwójne ;)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 18, 2008 23:25

reddie pisze:Obrazek

Haha, dopiero dostrzegłam jedną z możliwych interpretacji tej fotki :lol:

- O, Najjaśniejszy Panie Barnabo! Padam do stóp i błagam o litość dla Twej poddanej...

- Nie ma litości dla tych, którzy machają ogonami, gdy się cieszą. Powiedziałem. Poddana może odejść.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro mar 19, 2008 21:32

przepraszam :wink:
przeniesione do osobnego wątku
Ostatnio edytowano Śro mar 19, 2008 22:29 przez Brzask, łącznie edytowano 1 raz
Brzask

Brzask

 
Posty: 24
Od: Śro lut 08, 2006 20:43

Post » Śro mar 19, 2008 21:36

Przepraszam jesli to nie jest odpowiednie miejsce na to ogłoszenie, ale nie widzę tworzenia nastepnego tematu o tym samym, chyba ze tak bedzie lepiej.

przykro mi ale nie wiem jakie na "waszym forum" panują zwyczaje normalnie urzęduje na innym a tam panuja takie zeby nie robic śmietnika :wink:
Brzask

Brzask

 
Posty: 24
Od: Śro lut 08, 2006 20:43

Post » Śro mar 19, 2008 21:48

Dee Dee! Siad!

Obrazek Obrazek Obrazek

Dexter! Siad! :lol:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


I jeszcze dwie fotki niezrzeszone:

Obrazek Obrazek

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro mar 19, 2008 21:57

Brzask, na tym forum panuje zwyczaj, że każdy kto szuka domów, zakłada własny temat.
Wyedytuj swój post, żeby nie robić tu bałaganu (wpisz np trzy kropki), a następnie wejdź na podforum "Zwierzyniec ogólny" i kliknij w "Nowy temat" (u góry, nad niebieskim paskiem) i tam przenieś treść swojego posta.

I jeszcze jedno - postaraj się, aby zdjęcia w wątku nie były takie wielkie! Ciężko się przegląda. Najlepiej wklej miniaturki.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 20, 2008 1:59

Dziękuję, Brzask i trzymam kciuki za Twoje pieseczki :)

A co do naszych:

Pepperek dziś pojechał do nowego domku :) I tak sympatycznie wyszło, bo okazało się po raz kolejny, że świat jest mały. Ale to już może zostawię Kasi do opisania.

Moich potworów nikt na razie ne chce. A już coraz mniej "gupie" są. Np. Dee Dee potrafi już coraz piękniej "siad", "zostań", "fe" i na "miejsce". Teraz uczę "noga", ale to jakaś porażka jak się ma dwa psy na smyczy. Właśnie, to jest problem - ciężko jest uczyć oba psy jednocześnie. Niby Dextera też nauczyłam "na miejsce", ale na razie tylko to mu dobrze wychodzi. Siada mniej chętnie. Tzn. siada, ale zaraz wstaje. Taki mniej ętelygętny. Oba pieski potrafią też przyjść na zawołanie ("chodź").

W ogóle, dziś wleciały do jakichś ludzi na podwórze, bo mieli otwartą furtkę... Kto zostawia otwartą na oścież furtkę na noc?? A D&D tam polecieli, bo w kojcu szczekały ogromne jakieś psy... Miałam stresa, że mnie zaraz właściciele ochrzanią za hałasy...

Za to podczas pobytu w sklepie nocnym psiunki były prawie najmądrzejsze na świecie. Powiedziałam do Dee Dee "siad, zostań i pilnuj Dexa". I dopiero przy płaceniu wlazły za mną :lol: A gdy rozmawiałam z panią w sklepie, psy siedziały na doopkach przed wejściem.

Ja mam chyba groźny głos tak w ogóle. Tzn jak próbuję coś egzekwować. Taki "ton nie znoszący sprzeciwu". Zaczynam się zastanawiać, czy do dzieci w szkole też tak groźnie mówię... :oops:

No, dobra, ale mam efekt taki, że w tej chwili, gdy to piszę żaden kot nie siedzi w kryjówce (oprócz Inki na szafie, ale i tak jest postęp, że ją w ogóle widać). Pieski chyba zrozumiały, że nie ma co próbować wprowadzać nowych porządków, bo to nic nie da.

A poza tym: psy są strasznie przekupne. Koty takie nie są. Koty uważają, że im się smakołyki należą za to, że są kotami chyba. A pies, żeby dostać smakołyka to potrafi się zeszmacić nieprawdopodobnie... Zresztą, o ile pamiętam, moja śp. Czikusia też taka była. Tata mówił do niej "ty psiwko".

I jeszcze nauczyłam ale na razie tylko Dee Dee, że jak wychodzimy na spacer i wracamy ze spaceru, to piesa siada grzecznie pod drzwiami i czeka aż zapnę smycz/odepnę smycz i otworzę drzwi. W porównaniu do jej dzikich i szalonych skoków na początku uważam, że chyba niezły postęp. Kurcze, mądra dziewczynka. Jak to Kasia określiła, gdy stwierdziłam "w ogóle to dee dee jest pojętniejsza niż dex": "bo baba :p"

Chyba zaczynam coraz bardziej się przywiązywać do szczeniurków :oops:

I dla mojego zdrowia te spacery są zbawienne. Wreszcie nie siedzę ciągle w domu przy kompie. Zaczynam doceniać uroki świeżego nadwislańskiego powietrza oraz dawkę ruchu, jakiej od lat sobie nie serwowałam w takich ilościach :P

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 20, 2008 12:58

Szukamy transportu z Bydgoszczy do Zabrza :)

I jeszcze jedno: szukamy też kogoś z Zabrza, kto byłby skłonny sprawdzić domek dla Dee Dee!

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 20, 2008 16:38

A więc tak - nie chcę zapeszać, ale chyba mamy wszystkie trzy domy :-) Mają wszystkie chyba dużo wspólnego - są z okolic Bydgoszczy i miały już psy, które dożyły sędziwego wieku kilkunastu lat.
Pepper wczoraj pojechał do swoich Dużych - wzięła go Kasia z Łabiszyna - będzie miał domek z ogrodem i kochającą panią. Był strasznie niegrzeczny jak do niego przyjechano - gryzł wszystko i wszystkich, sikał i szczekał :-) Ale Kasia powiedziała, że chcieliby teraz coś małego, wesołego i hałaśliwego :-)
Jak się okazało, chłopak Kasi to znajomy kuriera, który pracuje w mojej firmie - świat jest maluteńki :)

Dzisiaj po Chilli przyjeżdża córka przyszłych państwa. Chilli dostanie też domek z ogródkiem (o ile dobrze zrozumiałam) - domek czeka na Chilli już od zeszłego tygodnia.

A dzisiaj zadzwoniła do mnie pani z Ciechocinka. Miała małą, czarną suczkę - suczka żyła 13 lat i pani za nią bardzo tęskni. Teraz pojedzie do niej młodziutka Piri-Piri. Najgrzeczniejsza i najmniejsza z całego rodzeństwa.
Piri-Piri wczoraj oglądała ze mną telewizje. Była zafascynowana You Can Dance, mniej jej się podobały reklamy ;)
Strasznie szybko to poszło - a już powoli zaczynałam się przyzwyczajać do hałasów, zasiuranego mieszkania, porannych wdepnięć w kupala :p Koty już też wyspokojniały. Mam mniej o jeden plakat, pół koszyka, 2 cm kabla od kablówki, jeden fragment łóżka i kawałki butów. Za to zyskałam radość z oglądania piesków szalejących na spacerze, zaznajomiłam się z połową osiedla, w której pieski wzbudziły zachwyt. Raczej nie będę brała już piesków na tymczas - nie mogę zapewnić im całego swojego czasu, dodatkowo Daniel nie wytrzymał tego wszystkiego i nawiał do mamy :p Ale ten tydzień, mimo, że padałam na twarz, zasypiałam do pracy, ciągle sprzątałam i naprawiałam różne rzeczy, mimo, że dał mi w kość straszliwie - był naprawdę super. Cieszę się, że pieski są i będą bezpieczne.
:-)

Reddie, ja chyba z Zabrzem nie pomogę ;/ Mam tam tylko jednego znajomego, ale on się raczej nie zna na domkach ;/
Ale trzymam kciuki cały czas - DeeDee jest naprawdę super pojętnym, zabawnym psem. Dex też - tyle że się nie popisuje :p
W ogóle padła mi kom jak Ci odpisywałam ;/
Obrazek

cariewna

 
Posty: 468
Od: Czw cze 14, 2007 20:48
Lokalizacja: Osiedle Kosmodrom//Byd-Fordon

Post » Czw mar 20, 2008 17:26

Łomatko kochana. Wsyskie tsy? :D Ale fajnieeeee, łiiiii :dance: :dance2: :dance:

Ja coś muszę szybko wykombinować z tym transportem do Zabrza teraz jak mam wolne, bo potem to będzie porażka. Jest jeszcze opcja, że pojadę w poniedziałek pociągiem, ale wtedy problem z Dexterem będzie, bo ja 2 psów do pociągu nie mogę wziąć (przepisy, jeden pies na jednego ludzia), a Ciebie Kasia jeszcze nie ma w poniedziałek, nie? Nie wiem co robić :( Chyba, że znów Grzesiowi go podrzucę...

Nie idę dziś na szczepienia. Pójdę jutro, tak jak wstępnie było umówione. Jest koszmarna pogoda, śnieg. Już u jednego szczepienia byłam (z sobą) i boli mnie ramię jak cholera. Nie mam siły.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 20, 2008 20:13

Ale super!!!
Cieszę się ogromnie, super, że tak szybko poszło i że ogłoszenia coś dają ;) Miałam nosa aby rodzinie z Zabrza zaproponować DeeDee a nie Piri-Piri ;) Cieszę się, że ogłoszenia coś dały, przepraszam, że nie mogłam pomóc.
Dziewczyny jesteście wielkie! Macie ogromone serca! Mimo, że kociary to i psiakom pomogły ;)
Kasiu a wiesz, że masz ogromne szczęście, że tak szybko poszło? :D Pamiętasz co mówiłam w poniedziałek? :wink:

Ogłoszenia pościągam jak tylko wszystkie 3 będą w domkach. Mam nadzieję, że rodzeństwu "D" też się poszczęści i szybko domy znajdą.... :wink:
Obrazek

Esti

 
Posty: 1559
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 123 gości