PAKT CZAROWNIC 4. głosujemy kwietniowo

» Czw mar 20, 2008 1:09

No to idę spać - pogadałam z Karolką, ale nic nie wykombinowałam. Niestety :evil:

» Czw mar 20, 2008 6:52

Witam Czarodziejki wiosennie!!!

Obrazek

» Czw mar 20, 2008 8:46

Bondżiorno Siostry :wink:

Jestem za Bazylkiem i Anią. A i prywatnie postaram się coś jeszcze dorzucić, bo mi kurcze strasznie ten kociak leży na serduchu....sama miałam kiedyś Bazylka.....bardzo podobnego do Bazia od Ani.....ech..... :cry:

» Czw mar 20, 2008 8:53

Klikam z wyrka

Z Blanką sobie leżymy :wink:

BRY!

» Czw mar 20, 2008 10:11

ajmk pisze:Klikam z wyrka Z Blanką sobie leżymy
BRY!

Prezeska Ty juz wyłaź z tego wyra

Blanusia niech jeszcze polezy spokojnie :twisted:

» Czw mar 20, 2008 10:46

Hej, Czarownice. W nocy mi spadł śnieg :evil:

A tak się cieszyłam, że tą część Polski, w której mieszkam, nawrót zimy ominie...

» Czw mar 20, 2008 10:48

Bry!

Aleksandra59, trzymam kciuki za pozytywne załatwienie sprawy psiny :ok:

» Czw mar 20, 2008 18:07

Pustki straszliwe. Czyżby świąteczne przygotowania?

Pada śnieg, pada śnieg, dzwonią dzwonki sań! Oj kurczę, nie te święta... Pogoda mnie zmyliła.

A jak tam u naszych potrzebujących?

» Czw mar 20, 2008 18:13

Kicorek pisze:Aleksandra59, trzymam kciuki za pozytywne załatwienie sprawy psiny

Dzięki Kiciorek - ale mam deprechę straszliwą z powodu suni. Boję się do DT suni zadzwonić żeby dowiedzieć się co tam się dzieje, boję się do lecznicy zadzwonić z pytaniem czy sunię z powrotem przyjmą. Normalnie - nienormalna się zrobiłam :oops:

» Czw mar 20, 2008 18:38

Aleksandra59 pisze:
Kicorek pisze:Aleksandra59, trzymam kciuki za pozytywne załatwienie sprawy psiny

Dzięki Kiciorek - ale mam deprechę straszliwą z powodu suni. Boję się do DT suni zadzwonić żeby dowiedzieć się co tam się dzieje, boję się do lecznicy zadzwonić z pytaniem czy sunię z powrotem przyjmą. Normalnie - nienormalna się zrobiłam

To normalne...

:ok:

» Czw mar 20, 2008 18:48

Dorota pisze:
Aleksandra59 pisze:
Kicorek pisze:Aleksandra59, trzymam kciuki za pozytywne załatwienie sprawy psiny

Dzięki Kiciorek - ale mam deprechę straszliwą z powodu suni. Boję się do DT suni zadzwonić żeby dowiedzieć się co tam się dzieje, boję się do lecznicy zadzwonić z pytaniem czy sunię z powrotem przyjmą. Normalnie - nienormalna się zrobiłam

To normalne...

Trochę "znormalniałam" - do DT suni zadzwoniłam :wink:

. Dobrze niestety nie jest - Vivunia normalnie zazdrosna się zrobiła i chce w domu dominować

lecę na dogo pomocy szukać.

» Czw mar 20, 2008 19:12

Aleksandra59 pisze:
Dorota pisze:
Aleksandra59 pisze:
Kicorek pisze:Aleksandra59, trzymam kciuki za pozytywne załatwienie sprawy psiny

Dzięki Kiciorek - ale mam deprechę straszliwą z powodu suni. Boję się do DT suni zadzwonić żeby dowiedzieć się co tam się dzieje, boję się do lecznicy zadzwonić z pytaniem czy sunię z powrotem przyjmą. Normalnie - nienormalna się zrobiłam

To normalne...

Trochę "znormalniałam" - do DT suni zadzwoniłam . Dobrze niestety nie jest - Vivunia normalnie zazdrosna się zrobiła i chce w domu dominować lecę na dogo pomocy szukać.