InkaPigulinka - teraz ja :) Część 2

» Śro mar 19, 2008 12:55

Blanusiu, nigdy w zyciu nie gadałam s Tfoim Duzym. Zaras zobacem, co on wymyśla.
Inka

» Śro mar 19, 2008 17:46

MaryLux pisze:Tofficku, dziękuję Wazne, ze jesteś Straśnie Cię lubię, wies?

Ja też Cię bardzo lubię Ineczko :oops:

» Śro mar 19, 2008 20:05

Wszystkiego naj....
na ziemi koci raj...
dla Dużej Pimpilołków

życzy Duża Kotołków + Kotołki

A cemu ty sepleniujeś Inuś? :oops:

Kira zaciekawiona

» Czw mar 20, 2008 5:37

» Czw mar 20, 2008 7:31

Cześć Inuś :wink:

» Czw mar 20, 2008 7:46

brybry Pimpilołki

Kotołki

» Czw mar 20, 2008 8:47

Cześć Inuś

Na pewno przyjadę do Ciebie jak sie trochę cieplej zrobi ... powiemy naszym Dużym, żeby sie umówiły, dobrze?
Gagat - podróżnik

» Czw mar 20, 2008 9:17

Ceść

Śnieg u nas z nieba leci, wiecie? A moja Duza musiała pójść do pracy... Biedna Duza. Dobrze, ze ma ten dasek, który się nazywa parasol, przynajmniej na okuralki nic jej nie poleci...
Sama nie wiem, cemu sepleniujem, tak jus mam

Ale postaram się z tym powalcyć

» Czw mar 20, 2008 10:06

Witaj Ineczko

seplenieniem sie nie martw,u nas w górach Duzi nawet tak seplenią :lol:

np.pytają -co robis?gdzie idzies?

U nas duzo sniezku jest,bedziemy lepic bałwanka chyba :roll:

A już było takslicznie zielono
Pozdrawiamy i całujemy Was
MIA
ps.Powiedz Psotusiowi że Pańcia wstawi opowieści wieczorkiem

» Czw mar 20, 2008 10:11

Ceść, Mijusiu

To się psestałam martwić seplenieniem

U nas jus było ślicnie, kolorowo, a teraz znowu biało. I jest niedobze, bo pses ten śnieg to wsystkie utobusy jezdzom wolniej i nasa Duza dłuzej jedzie do domu z pracy nis normalnie

» Czw mar 20, 2008 10:14

MaryLux pisze:Ceść, Mijusiu To się psestałam martwić seplenieniem U nas jus było ślicnie, kolorowo, a teraz znowu biało. I jest niedobze, bo pses ten śnieg to wsystkie utobusy jezdzom wolniej i nasa Duza dłuzej jedzie do domu z pracy nis normalnie

Biedna Wasza Duża

Wymiziajcie ja od nas

» Czw mar 20, 2008 10:19

Pewnie, ze wymiziamy

Dziś Psot strasnie chciał Duzą zatrzymać w domu, ale się nie dała

. Podobno musi pracować na nasze szasetki. Ale obiecała, ze jutro wróci wceśniej

» Czw mar 20, 2008 10:50

» Pt mar 21, 2008 9:28

Ojeeeeeeeej, nikt do mnie od wcoraj nie zajzał

Ale to nic, ja jestem dzielną kotecką i nie będę płakać...

» Pt mar 21, 2008 9:54

Niechaj wielkanocne życzenie,
Pełne nadziei i miłości,
Przyniesie sercu zadowolenie
Dzisiaj i w przyszłości

InkaPigulinka - teraz ja :) Część 2

Kto przegląda forum