
Dziś sobie spokojnie leży na parapecie i się wygrzewa.
Probowałam ja trochę rozruszać, ale zabawki nie specjalnie ją kręcą. Może potrzebuje więcej czasu na zabawy a moze już taki ma charakter.
Mnie martwi to że nie było od wczoraj koopala - dwa razy było sioo.
Sporo zjadła, dałam jej mleka do popicia żeby ewentualnie łatwiej poszło, ale póki co nic.