. Jak sobie przypomnę początkowy strach Kropci, syki, fukanie - a teraz takie śliczne obrazki. Cały czas zazdraszczam...KROPCIA i DOLORES - :)
Moderator: Estraven
Piekne foty . Jak sobie przypomnę początkowy strach Kropci, syki, fukanie - a teraz takie śliczne obrazki. Cały czas zazdraszczam...
. Jak sobie przypomnę początkowy strach Kropci, syki, fukanie - a teraz takie śliczne obrazki. Cały czas zazdraszczam...- Marcelibu
-
- Posty: 14955
- Od: Czw kwi 20, 2006 7:03
Witajcie przyjaciele !!!
Dokładnie Marcelibu , nie dość że Kropcia była bardzo negatywnie nastawiona do nowej koleżanki to ja sam byłem do całej sprawy raczej sceptycznie nastawiony ale cóż
, myliłem sie 
Wczoraj dostałem w prezencie od Gattary śliczny świąteczny bannerek , wielkie dzięki Gattaro
jeszcze raz !!!
Dokładnie Marcelibu , nie dość że Kropcia była bardzo negatywnie nastawiona do nowej koleżanki to ja sam byłem do całej sprawy raczej sceptycznie nastawiony ale cóż
, myliłem sie
Wczoraj dostałem w prezencie od Gattary śliczny świąteczny bannerek , wielkie dzięki Gattaro
jeszcze raz !!!- Posty: 23310
- Od: Czw maja 24, 2007 18:25
- Lokalizacja: Kraków :)))
gattara pisze:Zgubiłeś w podpisie pierwszy kwadratowy nawias
Chyba już naprawiłem
- Posty: 23310
- Od: Czw maja 24, 2007 18:25
- Lokalizacja: Kraków :)))
Oj, chyba nie ... jest bez odnośnika, to powinno wygladać tak:
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=69122][img]http://images25.fotosik.pl/177/b3e283c5077cc953.gif[/img][/url]
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=69122][img]http://images25.fotosik.pl/177/b3e283c5077cc953.gif[/img][/url]
-
- Posty: 14955
- Od: Czw kwi 20, 2006 7:03
gattara pisze:Oj, chyba nie ... jest bez odnośnika, to powinno wygladać tak:
Mam nadzieje że teraz już jest
- Posty: 23310
- Od: Czw maja 24, 2007 18:25
- Lokalizacja: Kraków :)))
-
- Posty: 14955
- Od: Czw kwi 20, 2006 7:03
gattara pisze:Oczywiście że jest
Strasznie mi się podoba to zdjęcie Dorci....
Mi też sie podoba , pannica jest taka
dystyngowana ? 
- Posty: 23310
- Od: Czw maja 24, 2007 18:25
- Lokalizacja: Kraków :)))
Marcelibu pisze:Śliczny bannerek!!! Gattarka to zdolna Bestyja
Dokładnie
- Posty: 23310
- Od: Czw maja 24, 2007 18:25
- Lokalizacja: Kraków :)))
-
- Posty: 14955
- Od: Czw kwi 20, 2006 7:03
Witajcie przyjaciele !!!
Dziś obudziłem sie czując czyjś oddech na twarzy i okazało sie że Kropcia zalega na poduszce obok mnie , gdy zaczęła myć sobie łapki robiła to tak zamaszyście że ślina z jej języczka lądowała nie tylko tam gdzie trzeba , na mnie też . Niestety po podaniu pannicom śniadanka Kropcia tradycyjnie zaczęła chować sie po kątach przeczuwając co ją czeka ( trzy pastylki do pyszczka i smarowanie szyjki maścią 
) ale niestety nie ma wyjścia i zaraz będe musiał to zrobić
Dziś obudziłem sie czując czyjś oddech na twarzy i okazało sie że Kropcia zalega na poduszce obok mnie
, gdy zaczęła myć sobie łapki robiła to tak zamaszyście że ślina z jej języczka lądowała nie tylko tam gdzie trzeba , na mnie też . Niestety po podaniu pannicom śniadanka Kropcia tradycyjnie zaczęła chować sie po kątach przeczuwając co ją czeka ( trzy pastylki do pyszczka i smarowanie szyjki maścią ) ale niestety nie ma wyjścia i zaraz będe musiał to zrobić
- Posty: 23310
- Od: Czw maja 24, 2007 18:25
- Lokalizacja: Kraków :)))
-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Buborku, z całego serca dziękuję Ci, tym razem w Twoim wątku, za cudowne dary dla Zdrojowych, w tym przede wszystkim za aparat!
I jednocześnie, z pewnym takim niepokojem, bardzo Cię proszę o więcej zdjęć Twoich Pannic
---
I jednocześnie, z pewnym takim niepokojem, bardzo Cię proszę o więcej zdjęć Twoich Pannic
---
- Posty: 1738
- Od: Śro mar 31, 2004 13:25
- Lokalizacja: dolny Górny Śląsk
Witajcie wieczorową porą !!!
W trakcie porannego pasienia Kropci pastylkami okazało sie że pannica ma już dość dalszej współpracy w tym temacie czego efektem były wrzaski , posykiwanie , wyrywanie mi sie oraz kilkakrotne wypluwanie przez nią pastylek
, niestety Kropciowy upór na niewiele sie zdał i pastylka za każdym razem lądwała znów w jej pyszczku . Jedynym pozytywnym dla niej wydarzeniem był fakt że maść którą smarowałem jej szyjkę właśnie sie skończyła tak więc jutro rano obędzie sie bez tego . Niedawno pannice przyszły do mnie dopominać sie o kolację a gdy ich prośby zostały spełnione znów zniknęły z mojego pola widzenia zapewne zalegają na kuchennym parapecie
Coby życzeniom odwiedzających nas gości stało się zadość podsyłam zdjątka Dolores która przez jakiś czas wylegiwała sie obok mnie
W trakcie porannego pasienia Kropci pastylkami okazało sie że pannica ma już dość dalszej współpracy w tym temacie czego efektem były wrzaski , posykiwanie , wyrywanie mi sie oraz kilkakrotne wypluwanie przez nią pastylek
, niestety Kropciowy upór na niewiele sie zdał i pastylka za każdym razem lądwała znów w jej pyszczku . Jedynym pozytywnym dla niej wydarzeniem był fakt że maść którą smarowałem jej szyjkę właśnie sie skończyła tak więc jutro rano obędzie sie bez tego . Niedawno pannice przyszły do mnie dopominać sie o kolację a gdy ich prośby zostały spełnione znów zniknęły z mojego pola widzenia zapewne zalegają na kuchennym parapecie
Coby życzeniom odwiedzających nas gości stało się zadość podsyłam zdjątka Dolores która przez jakiś czas wylegiwała sie obok mnie
- Posty: 23310
- Od: Czw maja 24, 2007 18:25
- Lokalizacja: Kraków :)))
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MB&Ofelia, zuzia115 i 20 gości