TRZYŁAPNA AGATKA Z ŁODZI - już w swoim domku,bez kompromisów

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto mar 18, 2008 14:26

pixie65 pisze:To może ja Ci go podeślę na taki dłuższy kurs :?:








:mrgreen:



nie bądź taka cfffaniara :smokin:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto mar 18, 2008 14:38

sanna-ho pisze: Obrazek


Tak dokładnie wygląda Agatka. To pysio jest cały czas jakby zdziwione, zamyślone.... No i ta przepiękna bródka z brązową plamką - cudo!!!!!!!!!!!!!!
Przytulaśna, tak się słodko tuli do człowieka!!!!!!!! Jest taka niewymagająca, w sensie - masz mnie - kochaj, daj jeść i to wszystko czego do szczęścia mi potrzeba!!!
Pieknie skacze, trzyłapność w niczym jej nie przeszkadza! :D
Marcelibu
 

Post » Wto mar 18, 2008 14:44

ooo, Ciocia Marcelibu, dzień dobry :D
to ta sama, co najpierw wysmarowała sobie czymś białym i śmierdzącym ręce (krem na to mówiła), a potem miętoliła mi futerko. Nie powiem, podobało mi się. Ale dłuuugo musiałam się myć, żeby ten zapaszek zgubić.
Widocznie Ciocia Marcelibu nie miała dotąd do czynienia z kotami i nie wie, jak się z nimi obchodzić :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto mar 18, 2008 14:59

Femka pisze:ooo, Ciocia Marcelibu, dzień dobry :D
to ta sama, co najpierw wysmarowała sobie czymś białym i śmierdzącym ręce (krem na to mówiła), a potem miętoliła mi futerko. Nie powiem, podobało mi się. Ale dłuuugo musiałam się myć, żeby ten zapaszek zgubić.
Widocznie Ciocia Marcelibu nie miała dotąd do czynienia z kotami i nie wie, jak się z nimi obchodzić :twisted:


Femciu, jak mogłaś mi dac krem do rąk, którego Agatka nie lubi!!!! No, oburzona jestem!!!! :roll: :evil:
Marcelibu
 

Post » Wto mar 18, 2008 15:01

Marcelibu pisze:
Femka pisze:ooo, Ciocia Marcelibu, dzień dobry :D
to ta sama, co najpierw wysmarowała sobie czymś białym i śmierdzącym ręce (krem na to mówiła), a potem miętoliła mi futerko. Nie powiem, podobało mi się. Ale dłuuugo musiałam się myć, żeby ten zapaszek zgubić.
Widocznie Ciocia Marcelibu nie miała dotąd do czynienia z kotami i nie wie, jak się z nimi obchodzić :twisted:


Femciu, jak mogłaś mi dac krem do rąk, którego Agatka nie lubi!!!! No, oburzona jestem!!!! :roll: :evil:



a skąd ja mogłam wiedzieć, że jak do mnie przyjdziesz, to będziesz chciała koty miętolić :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto mar 18, 2008 15:04

[...]
Ostatnio edytowano Nie gru 25, 2011 22:05 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Wto mar 18, 2008 15:11

no :mrgreen:
bo co to jest, żeby tak cudze koty miętolić :roll:



:smokin:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto mar 18, 2008 15:19

Femka pisze:
Marcelibu pisze:
Femka pisze:ooo, Ciocia Marcelibu, dzień dobry :D
to ta sama, co najpierw wysmarowała sobie czymś białym i śmierdzącym ręce (krem na to mówiła), a potem miętoliła mi futerko. Nie powiem, podobało mi się. Ale dłuuugo musiałam się myć, żeby ten zapaszek zgubić.
Widocznie Ciocia Marcelibu nie miała dotąd do czynienia z kotami i nie wie, jak się z nimi obchodzić :twisted:


Femciu, jak mogłaś mi dac krem do rąk, którego Agatka nie lubi!!!! No, oburzona jestem!!!! :roll: :evil:



a skąd ja mogłam wiedzieć, że jak do mnie przyjdziesz, to będziesz chciała koty miętolić :twisted:


Oczywiście, że to był przypadek.... :roll: 8)
Marcelibu
 

Post » Wto mar 18, 2008 17:06

Mnie się podobało miętolenie Ciotki Marcelibu :oops:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto mar 18, 2008 20:01

podrzucam Ślicznotę na pierwszą :) cudny miziak z tej Agatki. uwielbiam takie różowonose, miodowobrzuszkowe kociambry. żeby wszystkie takie grzeczne i bezproblemowe były, jak Agatka... :roll:
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 18, 2008 20:06

Dzięki Karoluch :D

a ja pochwalę się, jakie mamy piękne ogłoszenie na allegro

http://www.allegro.pl/item330470923_pie ... m_kot.html

to dzieło Karolucha, któej bardzo, bardzo dziękujemy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto mar 18, 2008 21:00

Będę zaglądać.
Agatko jesteś śliczna!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto mar 18, 2008 21:07

no wiem
wszyscy mi to mówią :oops:

dzisiaj dostałam masę głasków po obiadku
bo ładnie mięsko zjadłam :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto mar 18, 2008 22:05

Femka pisze:dzisiaj dostałam masę głasków po obiadku
bo ładnie mięsko zjadłam :D


Znaczy się - Duża reaguje prawidłowo... 8)
Ćwicz, Agatko. Ćwicz.





:D
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto mar 18, 2008 22:08

Pixie :evil:
jak ją rozpuścisz, to Agatka jedzie do Ciebie kurierem :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 253 gości