
Czas najwyższy ogłosić to oficjalnie, tylko tak mi jakoś schodzi.
No to oficjalnie: Wiewióra ma domek u Marty79 i jeszcze tylko czeka, aż jej nowy apartament będzie gotowy i wykończony w odpowiednim standardzie dla odzyskanej arystokratki z lasu.

Wczoraj odwiedziła nas Ciocia Aassiia i była Wiewiórą zachwycona. A panna Wiewiórczanka zwiała tylko do połowy schodów i baaardzo ją intrygowało, co to też nowego siedzi w naszej łazience (a siedziała chwilowo Mantra, z którą Aassiiaa była u weta niedaleko nas).