Starałam się umieścić to ogłoszenie w paru miejscach (linki podesłała mi iwcia) ale jak dotąd żadnego odzewu. Ja myślę, że Gunia ma szanse tylko na forum. Cały czas ogłaszam ją na allegro, ale tez bez rezultatu. Po inne koty ludzie się zgłaszają, ale Guni nikt nie chce, nawet mało wchodzą w jej wątek
Muszę na nowo rozwiesić ogłoszenia w szpitalu. To w końcu 2000 osób personelu, 1000 pacjentów "leżących" i drugie tyle odwiedzajacych codziennie przychodnie. Wczorajsza adopcja Daisy też była własnie przez szpitalne ogłoszenie, ale widziałam, że juz mało gdzie wiszą. Zrobię nowe
