Odeszła sparaliżowana Fruzia - była kochana - do końca...

[Anna61]

Wiem, że Sheridanek jest u Ines, bo jestem ciekawa jego postępów w rehabilitacji, ze względu na moją Kasieńkę jak już pisałam.
Teraz Ines będzie miała 2 kotki specjalnej troski, z większym naciskiem na Fruzika

A tamtego kotka, o którym pisałam w poprzednim poście, to wyczytałam tutaj
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=73412

[ruru]

Wielki szacun dla Ines

[Tweety]

tak, miałam tego kotka brać do Krakowa do DT ale TŻ Ines postanowił, zostanie u nich i będzie czekać na dom

[Anna61]

Puk-puk!
Jak Fruzik się czuje w nowym miejscu?

[Amica]

Słuchajcie, ja mało bywam na forum i dopiero dzis dowiedziałam się o Fruzi Z bazakowego postu Zmysła, a chwilę potem wypatrzyłam fruzikowe aukcje na allegro. Mam coś, co powinno pomóc zebrac trochę kasy - tomik wierszy F.Klimka z autografem poety i jego niepowtarzalną dedykacją. Proszę osoby z AFN, które opiekują się Fruzią, aby zdecydowały jak zrobić: wystawić aukcję na KB (słabo ostatnio idą, a nie chciałabym oddać tomiku za niewielkie pieniądze, bo Fruzia potrzebuje dużo kasy a to prawdziwy rarytas) czy przekazać tomik Fundacji AFN celem wystawienia na allegro? Napiszcie PW.

Fruzia jest mi bardzo bliska - mój Kuba ma niewładną tylną część ciała (z powodu wrodzonego uszkodzenia rdzenia kręgowego), 9 lat temu nie było takich mozliwości jak dziś a i ja niewiele wiedziałam o rehabilitacji. Fruzia ma szansę - trzeba zrobic wszystko, żeby się jej udało.

[Ines_Chorzow]

No to wreszcie jestem. Mam urwanie głowy. Dwa nowe futra, w tym jedno specjalnej troski Mój limit znacznie przekroczony, nie wiem jak sobie poradzimy (Sławek mnie zabije ).

No ale dość marudzenia

Po wizycie u p. Halinki, rodzina Tweety przywiozła mi Fruzię. Od razu było "odsmradzanie " małej. Dostała swój apartament (caaaaałą łazienkę ). Mieliśmy niezłą zaprawę ze Sławkiem, żeby to maleństwo bezboleśnie dla niej wypucować Założyliśmy jest majtasy i pędem do sklepu po sudocrem, pieluszki, podkłady i chusteczki dla niemowląt. Pewnie już poszła plotka, że niedługo rodzę Potem gazem do domu i zakładanie pieluszki, połączone z zabiegami pielęgnacyjnymi Tak na marginesie, to była moja pierwsza pielucha w życiu
Fruzia na razie woli siedzieć tylko w łazience, ale może w każdej chwili wyjść. Zamknęliśmy ją tylko na noc, żeby miała spokój, bo czterej moi molestatorzy wiszą ciągle na drzwiach

Odleżynki na naprawdę straszne Noc minęła spokojnie, zrobiłam jej posłanko na pół łazienki, żeby nie leżała na samych kafelkach (przemieszczając się rozwala sobie posłanko). Normalnie je i pije, siusia również, tylko kupki jeszcze nie robiła (przynajmniej rano jeszcze nie był ). Próbowałam jej robić masażyk jelit, ale chyba brak mi doświadczenia Rano musiałam ją sama przewinąć, to było nie lada wyzwanie. Fruzia zdecydowanie miała inne plany niż czyszczenie dupci No ale dałyśmy radę Fajna z niej kotka, szkoda, że taka chorutka

[Dorota]

Moze przydadza Wam sie stringi dla Fruzi?
Takie z wycieciem na ogonek i gumka w pasie?
Obwod w pasie regulowany.

Dostalam od Ryski dla mojej Kokodaczki,
ale ta nie chciala gaci nosic.

[iwona_35]

UUU, Ines, czytałam z zapartym tchem, jesteście niesamowici.. po prostu chylę czoła

Bardzo chętnie bym Was odwiedziła, ale nie wiem , czy dasz rade czasowo...masz teraz tyle zajęć..

[zuzia96]

Przeczytałam historię kiciuni. Bardzo się wzruszyłam. Ja również chylę czoło przed wszystkimi osobami, które pomogły tej koteczce. Wystawiłam na kiciunię bazarek wielkanocny. Wiem, że to kropla w morzu.....ale ponoć kropla drąży skałę......Zapraszam
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=73501

Jedna serwetka już się sprzedała. Może jeszcze ktoś w Wielkim Tygodniu zrobi dobry uczynek i pomoże tej biednej koteczce.

[Ines_Chorzow]

Moze przydadza Wam sie stringi dla Fruzi?
Takie z wycieciem na ogonek i gumka w pasie?
Obwod w pasie regulowany.

Dostalam od Ryski dla mojej Kokodaczki,
ale ta nie chciala gaci nosic.

Fruzia przyjechała do nas z wyprawką, stringi też przywiozła , ale u niej lepiej sprawdzają się pampersiki. Dzięki za pamięć

[Ines_Chorzow]

UUU, Ines, czytałam z zapartym tchem, jesteście niesamowici.. po prostu chylę czoła

Bardzo chętnie bym Was odwiedziła, ale nie wiem , czy dasz rade czasowo...masz teraz tyle zajęć..

Wpadaj do nas i się nawet nie zastanawiaj Czas mam tak po 19.30, więc jeśli tylko chcesz, to wpadnij nawet jutro. Kociambry chętnie poznają nową kociarę

A teraz niespodzinka



Fruzia pod zlewem ucieka przed flashem

[Tweety]

Ines, dzwoniłam do Ciebie dziś około 16-stej ale byłaś poza zasięgiem. Chciałam Cię przepytać jak się czujesz w nowej roli. Widzę, że wszystko śpiewająco. Bardzo dzielni jesteście razem z Twoim TŻ Wkleiłam na dogo wieści od Ciebie i zdjęcie i do nas na AFN również wkleję

[iwona_35]

Wpadaj do nas i się nawet nie zastanawiaj Czas mam tak po 19.30, więc jeśli tylko chcesz, to wpadnij nawet jutro. Kociambry chętnie poznają nową kociarę

A teraz niespodzinka



Fruzia pod zlewem ucieka przed flashem

Słuchaj to może wlecę do Was w czwartek....cooo????

[Ines_Chorzow]

Jasne Wpadnij, zobaczysz na własne oczy moje sześć futer

[iwona_35]

Jasne Wpadnij, zobaczysz na własne oczy moje sześć futer

no to jesteśmy umówione:)