Patsy bardzo dziekuje za bazarek
Lusieńka narazie bez zmian; wczoraj chyba rano co zeżarla z psiej michy, w sumie tam nic takiego nie bylo bo peczka, marchewka i gotowane wieprzowe - a dziś juz się drapie; rozdrapala 2 ranki do krwi
zauwazylam,ze wiecej kaszle od kiedy zaczęla tą intensywną kuracje homeopatyczna - na samo odrobaczanie ma 3 leki, o róznych dawkach 15,30,200; do tego dochodza jeszcze inne;
powiem ze to dawkowanie gdyby nie rozpiska to bym chyba oszalala
Lusia oczy ma brzydkie, szczególnie to jedno - caly czas podaje jej tobrex, ale jakos opornie idzie walka z chlamydią;
u Rudiego też oczka cały czas zababrane, brzydkie, brązowe
do tego Rudi ma biegunke od unidoxy, ale przeciez dostaje lakcid
