lecz ja bede sie nim zajmowala a jesli chodzi o zabieg sterylizacji to chlopak mi pomoze wszystko zrobic, juz z nim to uzgodnilam.
a jezeli chodzi o kotki ktore mialam to jedna tata potracil autem a druga mama oddala ciotce. ja sama bede sie zajmowala kotkiem, nawet wiem gdzie bede ja trzymala w pokoju a ajk mnie nie bedzie to bedzie na strychu gdzie nie ma zadnych dziur aby wypadla.
na spacery bede wychodzila z nia na smyczy sama kupie dla niej zabawki i miski. nie bede obciazala w niczym rodzicow. sama bede dbala o jej kuwete itd.



