POMOCY - szukam kota

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie mar 16, 2008 13:03

lecz ja bede sie nim zajmowala a jesli chodzi o zabieg sterylizacji to chlopak mi pomoze wszystko zrobic, juz z nim to uzgodnilam.

a jezeli chodzi o kotki ktore mialam to jedna tata potracil autem a druga mama oddala ciotce. ja sama bede sie zajmowala kotkiem, nawet wiem gdzie bede ja trzymala w pokoju a ajk mnie nie bedzie to bedzie na strychu gdzie nie ma zadnych dziur aby wypadla.

na spacery bede wychodzila z nia na smyczy sama kupie dla niej zabawki i miski. nie bede obciazala w niczym rodzicow. sama bede dbala o jej kuwete itd.

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Nie mar 16, 2008 13:05

piesek jest nadal u mnie mamy dwa psy, dzieki wam wszystkim za rady:)

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Nie mar 16, 2008 13:07

kotek bedzie siedzial ze mna. nawet moi rodzice beda go zadko widywac.
bede sie nim opiekowala jak wlasnym dzieckiem bedzie mym oczkiem w glowie

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Nie mar 16, 2008 13:12

:D Wniosek ztego taki że twoi rodzice nie chcą powiększać stada zwierząt,widocznie wolą psy od kotów.Biedny będzie twój pupil,niekochany ciągle siedzący na strychu.Nie bierz kota jak go rodzice nie chcą bo znowu rozjada albo oddadzą,a zwierze się tylko umęczy.
Jak widać przy poprzednich kotach obowiązkom nie podołałaś,skoro życie kotka tak się skończyło.Skąd więc ktoś ma mieć pewność że historia się nie powtórzy?
Pozatym jeteś niepełnoletnia ,czyli nie pracująca więc tak czy inaczej to rodzice będą sponsorować utrzymanie,żywienie i leczenie nowego kota.Chłopak nie jest na całe życie a kot jest przynajmniej na lat 10.

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 16, 2008 13:16

tak po za tym to te koty nie byly moje tylko moich siostr, i mialam wtedy 10 lat teraz jestem juz starsz bo mam prawie17 wiec wiem co to znaczy sie opiekowac kotem, mama chce sie zgodzic na kota lecz tata jest przeciwny, moje siostry tez chca abym miala kota wiec nie bede sie nim sama opiekowala.

co jest niezbedne dla kotka?? bo jak bede go miala to nie wiem co mu kupic :oops:

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Nie mar 16, 2008 13:17

Biorąc kota musisz mieć na uwadze nie tylko to, że TY chcesz. Musisz także myśleć o dobru kota. Myślisz, że siedząc cały dzień na strychu albo w jednym pokoju - będzie szczęśliwy?
Szanse jeden na milion mają to do siebie, że sprawdzają się w dziewięciu na dziesięć przypadków.
Obrazek

Mruczanka

 
Posty: 1004
Od: Pon mar 27, 2006 20:00
Lokalizacja: Tarnów

Post » Nie mar 16, 2008 13:18

bede wychodzila z nim na spacery i wypuszczala go na podworko, nie bedzie siedzialtylko w tych dwoch miejscach

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Nie mar 16, 2008 13:24

Hymmm, dobrze ze chociaz Twoja mama sie zgadza. Ale to nie zmienia faktu ze nie mozesz podpisac umowy adopcyjnej. Mama bedzie musiala to zrobic :/
Poza tym co jak wyjdziesz/wyjedziesz? Do szkoły nawet, musisz tez przemyslec JAKI ma byc kot? Musisz dopasowac do tego jak wielki dom jest, a raczej te pokoje w ktorych by przebywal. Czy mialby jakies zabawki, ustalone wizyty u lekarza... :(

Lewel@

 
Posty: 327
Od: Czw mar 13, 2008 15:41
Lokalizacja: Zielonka

Post » Nie mar 16, 2008 13:29

tak juz jedna zabawke mu kupilam. a moj pokoj jest duzy. jezeli chodzi o strych to tez jest obszerny. ja nigdzie nie wyjezdzam, siedze w domu a jezeli chodzi o szkole to bede dawala mu jedzenie i zabawki aby sie nie nudzil.

jedna kuwete bede miala na strychu druga w pokoju, mam w zamiarze kupic dwie miski 1na na wode druga na karme, na strychu tez dwie zostawie.smycz bede miala zalatwiona.

cos jeszcze jest potrzebne??

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Nie mar 16, 2008 13:31

A jaką karmą byś go karmiła?

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie mar 16, 2008 13:31

jezeli chodzi o kotka to chcialabym wziac taka mala kocice do 4miesiecy

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Nie mar 16, 2008 13:32

Nie znam sie na tym a koty maja rozne upodobania, ale chociazby np. jakies legowisko..? Miejsce do spania...? :/ Jasne kazdy, by pewnie chcial zeby zwierzak spal ze mna w lozku, ale w koncu kazdy ma inne upodobania... ja jak bylam mlodsza wrecz probowalam zmusic kociaka do snu ze mna w jednym lozku. A to byl kociak i to pierwszy dzien pobytu... za dobrze sie to dla mnie nie skonczylo XD Za to wskoczyl se na parapet, zawinal w takie drube, pomaranczowe zaslony, skulil sie i zasnal XD
Wiec to zalezy...

Lewel@

 
Posty: 327
Od: Czw mar 13, 2008 15:41
Lokalizacja: Zielonka

Post » Nie mar 16, 2008 13:33

I nadal pozostaje kwestia funduszy na to wszystko(nie tylko sterylka ale np.szczepienie bo jak kot ma wychodzic to na wścieklizne też wet będzie radzil szepienie,a tanie to nie jest i co wtedy?)
A jeśli kotek będzie wymagał leczenia,ot krople do oczu ...skąd weżmiesz na to środki,skoro rodzice nie dadzą ?

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 16, 2008 13:33

przez jakis czas byloby to domowe jedzenie a pozniej jakas karma dla kotow jesli nazbieralabym pieniadze. no chyba ze rodzice by kupili, bo dla psow kupuja to mysle ze z tym nie byloby problemu

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

Post » Nie mar 16, 2008 13:35

mysle ze rodzice by mi dali jakies pieniadze. oni nie chca chyba wziac tez zadnego kota bo twierdza ze nie potrafie sie opiekowac, a wcale tak nie jest. jestem odpowiedzialna i wiem co to znaczy opieka

alodona

 
Posty: 923
Od: Sob mar 15, 2008 17:52
Lokalizacja: okolice nowego sacza

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości