Orzeszki. Wkrótce startujemy z kociarnią.

» Nie mar 16, 2008 10:17

Super! To w czwartek wyrusza orzechowy autobus do centrum Polski :dance:

Kociaki pewnie przygotuja jakas fajna wycieczkowa piosneczke :kitty:

» Nie mar 16, 2008 10:32

Wania, nie zakładaj nowego wątku tylko zmień tytuł tego na np:
Orzechowice.Transport do W-wy. Lista DT do czwartku
albo jakoś inaczej.
Ludzie maja powiadomienia do tego wątku, więc będzie sprawniej.

» Nie mar 16, 2008 10:34

Modjesko, ten wątek założyła agnes_cz, więc musimy poczekać na Nią

» Nie mar 16, 2008 10:36

Jakie wspaniałe wieści w niedzielny ranek
:ok:

» Nie mar 16, 2008 10:45

A na droge do Orzechowcow, mozna cos podrzucic (nie kota, oczywiscie :wink:

ale cos dla kotow

)?
W pustych transporterkach moglyby pojechac jakies paczki niespodzianki moze :oops:

» Nie mar 16, 2008 10:58

Gocha17_ pisze:A na droge do Orzechowcow, mozna cos podrzucic (nie kota, oczywiscie ale cos dla kotow )?
W pustych transporterkach moglyby pojechac jakies paczki niespodzianki moze

To może lepiej byłoby te niespodzianki zostawić w Rzeszowie, bo w Orzechowcach rozchodzą się w dziwny sposób, niekoniecznie dla kotów.
Wolontariusze z Rzeszowa podrzucaja dary w maire potrzeb

» Nie mar 16, 2008 11:08

Oczywiście możemy zabrać prezenty dla Orzechowic i zostawić je w Rzeszowie. Nie ma sprawy.

» Nie mar 16, 2008 11:12

Modjeska pisze:Oczywiście możemy zabrać prezenty dla Orzechowic i zostawić je w Rzeszowie. Nie ma sprawy.

To ja na pewno Cie o to napadne :twisted:

» Nie mar 16, 2008 11:30

Gocha17_ pisze:
Modjeska pisze:Oczywiście możemy zabrać prezenty dla Orzechowic i zostawić je w Rzeszowie. Nie ma sprawy.

To ja na pewno Cie o to napadne

:d

ance2:

» Nie mar 16, 2008 11:37

Jeżeli będą to puszki, żwirek, sucha w niewielkich ilościach, tak na bieżące zużycie, to możecie od razu na miejsce

» Nie mar 16, 2008 11:52

No wlasnie myslama, zeby dac cos na zapas, do pozniejszego dawkowania, ale i cos od razu do misek - zeby te kotuchy, co zostana :oops:

tez mialy swoja namiastke szczescia tego dnia ...

Zwirek? Z jakiego zwirku tam korzystaja?

» Nie mar 16, 2008 11:55

Gocha17_ pisze:No wlasnie myslama, zeby dac cos na zapas, do pozniejszego dawkowania, ale i cos od razu do misek - zeby te kotuchy, co zostana tez mialy swoja namiastke szczescia tego dnia ...

Zwirek? Z jakiego zwirku tam korzystaja?

Oni tam korzystają z trocin, więc każdy jest dobry :roll:

My wozimy benka.

» Nie mar 16, 2008 12:05

dzięki Agnes za zmianę tytułu wątku. Może kogoś zmobilizuje do podjęcia decyzji o zabraniu stamtąd jakiegoś biedaka.

» Nie mar 16, 2008 12:33

jest mozliwosc dowozu jednej z kotek do malopolski??

» Nie mar 16, 2008 12:55

alodona pisze:jest mozliwosc dowozu jednej z kotek do malopolski??

Zgoda rodziców, umowa adopcyjna, potem pomartwimy się o transport

Orzeszki. Wkrótce startujemy z kociarnią.

Kto przegląda forum