jak zacznę się teraz bać sepsy, to zwariuję
w końcu to pojedyncze przypadki
dobranoc Trawko
do jutra
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kalair pisze:trawa11 pisze:
czemu mrugasz oczkami![]()
Domyśl się. W każdym razie pisanie Ci już idzie
Dobranoc.
Femka pisze:jak zacznę się teraz bać sepsy, to zwariuję
w końcu to pojedyncze przypadki
dobranoc Trawko
do jutra
Marcelibu pisze:kalair pisze:trawa11 pisze:
czemu mrugasz oczkami![]()
Domyśl się. W każdym razie pisanie Ci już idzie
Dobranoc.
Cos mi sie zdaje, że ja Kalair "wystraszyłam".
trawa11 pisze:Femka pisze:jak zacznę się teraz bać sepsy, to zwariuję
w końcu to pojedyncze przypadki
dobranoc Trawko
do jutra
Femciu ,trzeba mieć naprawdeobnizony układ odpornosciowy ,zeby to świństwo złapacTo nie jest tak hop
Femka pisze:trawa11 pisze:Femka pisze:jak zacznę się teraz bać sepsy, to zwariuję
w końcu to pojedyncze przypadki
dobranoc Trawko
do jutra
Femciu ,trzeba mieć naprawdeobnizony układ odpornosciowy ,zeby to świństwo złapacTo nie jest tak hop
ale ja żyję w ciągłym stresie
to podobno też obniża bardzo odrporność![]()
i łapią różne choróbska
ale pracuję nad tym, żeby się dystansować
ajmk pisze:No skoro tu się zrobił wątek chwilowo chorobowy to tu Wam się zwierzę... Wysiadły mi jelitka... Wczoraj skończyłam antybiotyk. Trzeci w tym rokuAle podobno wreszcie dobrany jak trzeba, bo doprosiłam się wymazu z antybiogramem. W gardle prawdę mówiąc nadal czuję jakąś "gulę"... Babskie sprawy od antybiotyku też czuję, że się sypią już... (a dopiero co łykałam fluconazole
) No i doszły jelitka... Jak mnie brzuch zaboli to biegiem lecę... wiecie gdzie. Kurde nie wiem co robić!
Jedno wyklucza drugie... Jakieś błędne koło. Pominę drobną kwestię, że leki "z bakteriami" niestety są drogie... Kurde![]()
Czym moge sobie ulżyć na ból brzucha? Takim prostym, tanim, domowym?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 41 gości