Moje trzynaście łapek i cztery ogony. cz.5.

[kristinbb]

Trawko, co z tymi maluchami.Moze to w koncu KK, z objawow to mi na to wygląda.Koniecznie powinny cos dostac na podniesienie odpornośći.Jesli to KK to antybiotyk niewiele pomoze.Biedaki, przykro mi.

wczesniej ,jakis miesiac temu brały interferon,widocznie niewiele to dalo

Ale KK u domowych kotów?

[kalair]

A czemu nie? To wirusowa choroba..Możesz przynieść..Dlatego się szczepi na KK również domowe..Ja jestem przewrażliwiona, i wręcz boję się tulić obce koty, z obawy, że coś przyniosę..Oczywiście tylko się boję...

[Danusia]

u domowych kotów tez się zdarza Kk ,ale mam nadzieje ze u naszych szyvbko minie

[kristinbb]

A czemu nie? To wirusowa choroba..Możesz przynieść..Dlatego się szczepi na KK również domowe..Ja jestem przewrażliwiona, i wręcz boję się tulić obce koty, z obawy, że coś przyniosę..Oczywiście tylko się boję...

Jakoś KK kojarzył mi się z bezdomniaczkami..

[kalair]

A czemu nie? To wirusowa choroba..Możesz przynieść..Dlatego się szczepi na KK również domowe..Ja jestem przewrażliwiona, i wręcz boję się tulić obce koty, z obawy, że coś przyniosę..Oczywiście tylko się boję...

Jakoś KK kojarzył mi się z bezdomniaczkami..

Jak widać, nie tylko.. Ale szczepione dużo łatwiej przechodzą.

[Danusia]

A czemu nie? To wirusowa choroba..Możesz przynieść..Dlatego się szczepi na KK również domowe..Ja jestem przewrażliwiona, i wręcz boję się tulić obce koty, z obawy, że coś przyniosę..Oczywiście tylko się boję...

Jakoś KK kojarzył mi się z bezdomniaczkami..

chocaiz to mozliwe ,ze wirus dopiero sie po jakimś czasie uaktywnia ,a moje maluchy przeciez kiedys bezdomniaczkami byly

[kristinbb]

A czemu nie? To wirusowa choroba..Możesz przynieść..Dlatego się szczepi na KK również domowe..Ja jestem przewrażliwiona, i wręcz boję się tulić obce koty, z obawy, że coś przyniosę..Oczywiście tylko się boję...

Jakoś KK kojarzył mi się z bezdomniaczkami..

Jak widać, nie tylko.. Ale szczepione dużo łatwiej przechodzą.

No niby mam szczepione, aleś mnie przestraszyła...

[kristinbb]

A czemu nie? To wirusowa choroba..Możesz przynieść..Dlatego się szczepi na KK również domowe..Ja jestem przewrażliwiona, i wręcz boję się tulić obce koty, z obawy, że coś przyniosę..Oczywiście tylko się boję...

Jakoś KK kojarzył mi się z bezdomniaczkami..

chocaiz to mozliwe ,ze wirus dopiero sie po jakimś czasie uaktywnia ,a moje maluchy przeciez kiedys bezdomniaczkami byly

Niemożliwe..
Czyli nie znamy dnia ani godziny?
I to świństwo może wyleźć w każdej chwili?

[kalair]

A czemu nie? To wirusowa choroba..Możesz przynieść..Dlatego się szczepi na KK również domowe..Ja jestem przewrażliwiona, i wręcz boję się tulić obce koty, z obawy, że coś przyniosę..Oczywiście tylko się boję...

Jakoś KK kojarzył mi się z bezdomniaczkami..

Jak widać, nie tylko.. Ale szczepione dużo łatwiej przechodzą.

No niby mam szczepione, aleś mnie przestraszyła...

No bez przesady! Nie wpadaj w panikę. Moje NIE Są szczepione. Lafinka miała tylko jedno szczepienie.

[kristinbb]

A czemu nie? To wirusowa choroba..Możesz przynieść..Dlatego się szczepi na KK również domowe..Ja jestem przewrażliwiona, i wręcz boję się tulić obce koty, z obawy, że coś przyniosę..Oczywiście tylko się boję...

Jakoś KK kojarzył mi się z bezdomniaczkami..

Jak widać, nie tylko.. Ale szczepione dużo łatwiej przechodzą.

No niby mam szczepione, aleś mnie przestraszyła...

No bez przesady! Nie wpadaj w panikę. Moje NIE Są szczepione. Lafinka miała tylko jedno szczepienie.

Moje miały wszystkie trzy jedno szczepienie...

[Danusia]

A czemu nie? To wirusowa choroba..Możesz przynieść..Dlatego się szczepi na KK również domowe..Ja jestem przewrażliwiona, i wręcz boję się tulić obce koty, z obawy, że coś przyniosę..Oczywiście tylko się boję...

Jakoś KK kojarzył mi się z bezdomniaczkami..

chocaiz to mozliwe ,ze wirus dopiero sie po jakimś czasie uaktywnia ,a moje maluchy przeciez kiedys bezdomniaczkami byly

Niemożliwe..
Czyli nie znamy dnia ani godziny?
I to świństwo może wyleźć w każdej chwili?

atam
nie mozna tak od razu myslec

[kristinbb]

A czemu nie? To wirusowa choroba..Możesz przynieść..Dlatego się szczepi na KK również domowe..Ja jestem przewrażliwiona, i wręcz boję się tulić obce koty, z obawy, że coś przyniosę..Oczywiście tylko się boję...

Jakoś KK kojarzył mi się z bezdomniaczkami..

chocaiz to mozliwe ,ze wirus dopiero sie po jakimś czasie uaktywnia ,a moje maluchy przeciez kiedys bezdomniaczkami byly

Niemożliwe..
Czyli nie znamy dnia ani godziny?
I to świństwo może wyleźć w każdej chwili?

atam
nie mozna tak od razu myslec

Też się staram zachować spokój..

[villemo5]

Panikary

[kristinbb]

Panikary

Że co?

[Danusia]

moje tez były szczepione dwukrotnie