Baba z wąsami szuka domku!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto mar 11, 2008 9:25

No tak, najlepiej to się nabijać...
Głodzenie ropoczete... Moje biedne głodne pyszczki... :cry:
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 11, 2008 9:31

ależ ja się nie nabijam :twisted: ja tylko troskę wyrażam :twisted: :wink:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 11, 2008 15:29

Przyjme, że jednak troskę :wink:
Boje sie wracac do domu, bo pyszczki będą prosiły, żeby je nakarmić i co ja mam im powiedzieć...
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 11, 2008 15:40

Popłaczą i przysną. Przynajmniej tak robi Ruda jak usiłuję jej co jakiś czas papu ograniczać do dwóch porcji dziennie(tyje maupa jak wściekła). Przykro słuchać tych płaczów, ale lepiej żeby troszkę przegłodowały jakby miało się coś stać w czasie zabiegu czy przy wybudzaniu. Czasem to my a nie one wiemy co dla nich najlepsze.

Ewutek

 
Posty: 1446
Od: Wto wrz 04, 2007 17:48
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto mar 11, 2008 20:15

Gutuś w trakcie zabiegu.
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 11, 2008 20:43

Obrazek

Ewutek

 
Posty: 1446
Od: Wto wrz 04, 2007 17:48
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto mar 11, 2008 21:27

Już po. Wszystko ok. Już się zaczyna wybudzać :D
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 11, 2008 21:35

Ufff!!! Teraz ma już z górki :wink: . Co najwyżej trochę porzyga i łepetyną tryknie w jakieś krzesło czy nogę od stołu...

Ewutek

 
Posty: 1446
Od: Wto wrz 04, 2007 17:48
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro mar 12, 2008 9:21

I jak kociarnia? Maluchy już w lepszej formie czy dalej półprzytomne?

Ewutek

 
Posty: 1446
Od: Wto wrz 04, 2007 17:48
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro mar 12, 2008 10:09

Rano Guć i majeńka były już zupenie wybudzone, a Tekielek jeszcze tak nie za bardzo. Jeszcze taka chwiejna była maleństwo. Pojadły trochę rano. Gucio zwymiotował rano, a tekielek jeszcze wczoraj. Martwię się o te pyszczki.
A Ewutek sfotografowałam Ci, to co zostało wyciete z Gutka na pamiatkę :lol:
Wstawię Ci zdjęcia może dziś.
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 12, 2008 10:21

No wielkie dzięki 8O !!! Do Wielkanocy jeszcze daleko, a Ty mnie tu będziesz jajkami epatować!
Dobrze, że im już lepiej. Nie martw się jeszcze dziś Ci szafki w kuchni zszabrują :wink:

Ewutek

 
Posty: 1446
Od: Wto wrz 04, 2007 17:48
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro mar 12, 2008 10:39

Specjalnie dla Ciebie na pamiatkę i zero wdzieczności. :twisted:
I tak Ci wstawię :twisted:
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 12, 2008 19:51

Nie ukrywam, że liczę na jakieś zdjęcia Gutka i panienek, ale niekoniecznie części im odjętych podczas operacji :twisted:
A Tekielek już oprzytomniała czy jeszcze chodzi przy ścianie? Tak się martwiłaś o Maję, a tu druga siostra okazała się mniej odporna na "głupiego jasia"...
Dużo drapków nad ogonkami dla rekonwalescentów!

Ewutek

 
Posty: 1446
Od: Wto wrz 04, 2007 17:48
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw mar 13, 2008 10:18

Tak mi szkoda było tego małego Tekielka wczoraj, bo wszystkie koty już biegały, a ona taka zmeczona i tylko główką za nimi wodziła. Ale potem już było tylko lepiej. Kupiłam im dzisiaj niezdrowe saszeteczki, to będą się cieszyć. Nie było potrzeby jechać do cioci jopop na zastrzyk.
Gucio to już naewt nie pamieta, że coś tam mu sie działo. Ech, przywiazałam sie bardziej jescze do tych maluchów po tej operacji.
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 13, 2008 10:30

No tylko mnie nie strasz! Proszę nie przywiązywać się do Gutka bo mój Ci on!

Ewutek

 
Posty: 1446
Od: Wto wrz 04, 2007 17:48
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości