dziękuję amyszko za wsparcie powiedziałam o nim wszystkim życzliwym w okolicy żeby dali mi znać jak go zobaczą.Trochę obawiam się takich ogłoszeń w najbliższym otoczeniu mam przykre doświadczenia ze spóldzielnią i mlodzieżą z okolicy.
Dlatego bardzo proszę pomóżcie go szukać bo jak ktoś z nas kociarzy go zobaczy to będzie wiedział co robić.
POZNACIE GO PO TYM OCZKU OBEJRZYJCIE ZDJĘCIA PROSZĘ SZUKAJMY GO JA CO DZIEN PATRZĘ ALE W DZIEŃ NIE MAM JAK A POTEM JUZ CIEMNO I WSZYSTKIE KOTY CZARNE SIĘ ROBIĄ. jEDNA OSOBA NIE DA RADY CODZIEŃ SZUKAĆ A KILKA JAK JEST TO JAKOŚ CO PARĘ DNI KTOŚ CZAS WYGOSPODARUJE. OCZUSIU GDZIE JESTEŚ MIJA 3 TYDZIEŃ.
Isabel napisała:
Może on już jest w innej dzielnicy, może tylko tamtędy przechodził,
zatrzymał się na 1-2 dni i powędrował dalej?
Wolę przyjąć tę bardziej optymistyczną wersję.