kya pisze:Wiec moze troche wirtualnych adopcji? W domu jakos sobie radzi...ile p.danusia ma w domu kotow? Co stanie sie z nimi jesli ktoregos dnia zdrowie odmowi jej posluszenstwa. Sama choruje na serce wiec wiem jak to jest ...triach i jest sie w szpitalu . Co bedzie z jej kotami? Naprawde powinna kobieta zaczac szukac im domow ,sama bylaby spokojniejsza .
Kotów domowych pani Danusia ma 10. Z tego dwie kotki i jeden kocur zupełnie nie nadają się do adopcji. Są zupełnie dzikie i pomimo ponad 2-letniego pobytu w domu (kocice) nadal nie dadzą się dotknąć. Kocur Duży ma problemy psychiczne po stracie swojej ukochanej przyjaciółki Szarusi dwa czy trzy lata temu.
Ok. 2-letnia Puma i ok. 7-8 miesięczny Drzewko są ogłoszone na adopcjach - zero zainteresowania. Krówek - przeuroczy, 2-letni kocurek był przeze mnie wielokrotnie ogłaszany i na adopcjach i na forum - zero zainteresowania. Pozostałe koty to Przedszkolanka - kilkuletnia buraska z białymi znaczeniami, Bambo - czarny, kilkuletni kocur w typie brytyjczyka, Jacek - przemiły burasek, nie przepada za kotami i ostatni nabytek - uratowany od śmierci ok. 4-5 miesięczny czarny kocurek, ma chore oczy i jakieś zmiany skórne. Na oczy zawiozłam lekarstwo, niestety pani Danusia nie ma narazie pieniędzy na weta - a wet potrzebny bardzo pilnie. Może teraz, po Waszych wpłatach jej się uda
Pumcia - wysterylizowana, przeurocza, do wzięcia
Krówek - wysterylizowany, przeuroczy, ale bardzo nieśmiały kocurek, mój ulubieniec
Drzewko - bo zabrany z drzewa, na którym mieszkał od maleńkości, trochę płochliwy, ale jest jeszcze bardzo młodziutki
Bambo - wysterylizowany, płochliwy, ale spragniony pieszczot
Jacek - wysterylizowany, bardzo miły, miziasty kocurek
Przedszkolanka - miła, spokojna koteczka - niestety, ostatnio trochę choruje
Duży - nie nadaje się do adopcji -
OPIEKĘ WIRTUALNĄ SPRAWUJE BATKA
Czarna - zupełnie dzika, nie nadaje się do adopcji
Biała - dzika, nie nadaje się do adopcji
Jeśli więc ktoś chciałby wspomóc panią Danusię i zaadoptować wirtualnie (a może nie tylko wirtualnie) któregoś z jej kotów to zapraszam. Nie mam zdjęcia najmłodszego kocurka - będę u pani Danusi w w weekend to zrobię i wstawię.
A to właśnie czarnulek - maluch jest naprawdę bardzo przystojny
