Moje dwa futerka-Filip i Karmelek -Filipek ma 12 lat ! :)

[MarciaMuuu]

bryrby

Co słychać u mojego ulubionego wyjca i jego brata?

[amyszka]

brybry
Piękna pogoda,balkonik wypucowany,kotki brykają ,jest cudnie

[Cinnamoncat]

Dzień dobry

[miszelina]

Hallo kociambry! Wiosennie witamy!
My też już bylismy na balkoniku

Drabik i Felicjanek

[Aniada]

Nie mam balkoniku i nie mam laserka Czuję się wyalienowana.
Balkonik mam, ale jeszcze niezabezpieczony, więc tak, jakbym nie miała. Niech mnie ktoś przytuli, bo się w sobie zamknę...

[MarciaMuuu]

Nie mam balkoniku i nie mam laserka Czuję się wyalienowana.
Balkonik mam, ale jeszcze niezabezpieczony, więc tak, jakbym nie miała. Niech mnie ktoś przytuli, bo się w sobie zamknę...

Łączę się w bólu i przytulam.
Niet laserek, niet balkonik w sensie jak najbardziej fizycznym .

[amyszka]

Współczuję wam i waszym footerkom również
A propo balkoniku ,to parę fotek z wczorajszego pięknego dzionka ,niestety bez Filipka bo zanim wpadłam na pomysł żeby zrobić foty ,to kawaler się ulotnił Balkonik deczko obdrapany,ale to szczegół



Filipek wolał zabawy domowe i rozrabiał jak mały kociak -a przypominam że to niemal 12-latek





Dzisiaj kotki baraszkowały pół nocy mały jeszcze pół dnia darł japkę i teraz nie ma kotów Śpią łobuzy jedne

[JoasiaS]

Umarłam

Joasia

[anita5]

Umarłam

Joasia

No, świetna fota!

[miszelina]

Wszystkie fotki rewelka!!!!

U nas balkonik też niezabezpieczony, więc wychodzimy wyłącznie pod opieką!

[amyszka]

Dla fanów fotelowego Filipka cd...

pełny luzik

[MarciaMuuu]

A tylne łapki tez mu tak fajowo na boczki fotela opadają

[amyszka]

Tylne też ,ale zazwyczaj jedna zwisa ,a drugą się podpiera,chyba gotowy do bryknięcia Rudziszon jak tak wisi to czterema łapami w dół
Takie fotki już kiedyś były obydwu kotków ,jak się komuś chce to poszukać w wątku Bo co niektórzy to mają zaległości ...

Wyciągnęłam z szafy zimową kurtkę męża,do schowania -zdjęłam z wieszaka położyłam na wersalce ,obejrzałam się za czymś i już kurtawka była zajęta
nie do ruszenia

[JoasiaS]

Wyciągnęłam z szafy zimową kurtkę męża,do schowania -zdjęłam z wieszaka położyłam na wersalce ,obejrzałam się za czymś i już kurtawka była zajęta

No przecież!



Joasia

[miszelina]

Nasze kociaki zawsze pomagają podczas sezonowego przenoszenia ciuchów z szafy podręcznej do garderoby. Ile wtedy biegania, łapania za zwisające paski, wyciągania skarpetek itp.
Niedługo znowu nas to czeka, bo wiosna idzie wielkimi krokami.