Gryzący kotek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 04, 2003 6:40 Gryzący kotek

Pewna Pani poprosila abym umiescila problem na forum gdyz sama nie moze z niego skorzystac.

Mam 3 miesiecznogo kotka (kociczka), mieszkam w bloku, kotek nie wychodzi na dwor jedynie na balkon, Jest zabawnym malym storzonkiem jednakrze bardzo gryzie (ni stad ni z owąd ukąsa i ucieknie ) moze mi Pani powiedziec czy to jest normalne? probuje go tego oduczyc, tlumacze kiwam palcem ostatnio nawet dostala klapsa, jednakze rzuca sie wtedy i ma taki wsciekly wzrok, nie wiem czy jest to spowodowane tym ze caly cza siedzi w domu (jej rodzenstwo jest zupelnie inne). Poza tym uwielbia sie kompa caly dzien siedzi w umywalce i czesto wskakuje do wanny z woda (ta sprawa nie jest akurat tak uciazliwa jak to gryzienie...prosze o odpowiedz)
<a href="http://www.kociaki.piwko.pl"><img src="http://www.republika.pl/lancelot7gawain/oskar.jpg"><img src="http://www.republika.pl/lancelot7gawain/norris.jpg"></a>

_phoenix_tear_

 
Posty: 3
Od: Czw sie 28, 2003 12:14
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 04, 2003 7:54

Kot sie bawi. Jest sam i mu sie nudzi, wiec bawi sie ze swoja pania. Tak jak to kot ma w zwyczaju. Gdyby byl drugi kot, wtedy zaczepialby kota, a tak zaczepia pania. Dawanie klapsow nie jest dobrym pomyslem. Moze miec odwrotny skutek do zamierzonego. Kiwanie palcem - hm...moja sie wtedy po prostu dziwi, co tak sie fajnie rusza.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 04, 2003 9:49

Koty sa bardzo wrazliwe na bol i nie jest polecane karcenie przez bicie.
Zgadzam sie z kinusem. Jest mu po prostu nudno. :wink:

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Czw wrz 04, 2003 10:43

Wzięcie drugiego kota rozwiązałoby problem :)

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw wrz 04, 2003 12:45 hmm

wzięce drugiego kota mogło by rozwiazac problem, ale nie wiadomo czy właścicielka kota zdecyduje się na drugie futro :D
Moze zamiast dawać kotu palce do gryzienia, kupić parę zabawek i wtykać mu zabawki ?? :P
bo moze tak być ze nie ma się kotek czym bawić, to się bawi panią ... dosłownie.
trzeba kupić parę maskotek, drapaka, drzewko lub jakiś koci kwiatek do skubania i zająć go tym :D
po,
mj

McJackal

 
Posty: 30
Od: Sob sie 16, 2003 16:00
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw wrz 04, 2003 13:03

Moja koteczka też strasznie gryzie. Ale albo wtedy podtykam jej zabawki, albo zakładam rękawiczkę lub obciągam rękaw. Kotek po prostu musi się wybawić :) Jak by był drugi to podgryzałyby się nawzajem.
Wczoraj wpadłam na pomysł, żeby podetknąć jej miśka, i jak narazie działa! Rzuca się na miśka i jego podgryza, a moje ręce zostawia w spokoju. A jak tylko widzę że znowu ma ochotę popodgryzać mnie, to biorę miśka do ręki żeby się ruszał, no moje ręce są znowu bezpieczne :)
Justyna + Beza

Justyninka

 
Posty: 14
Od: Czw sie 21, 2003 13:21

Post » Czw wrz 04, 2003 14:56

Szarka, kiedy była w tym wieku, też bardzo gryzła. Zaczęliśmy podstawiać jej małego pluszowego lewka i zadziałało. Teraz ma ponad rok i tylko czasem zdarzy jej się złapać ząbkami - zwykle żeby dać do zrozumienia "ja tu śpię, dajcie mi spokój".
Deli

Deli

 
Posty: 14574
Od: Nie cze 29, 2003 11:14

Post » Pt wrz 05, 2003 9:52

Moja Luna tez gryzie jak sie bawi. ja juz sie do tego przyzwyczailam, bo najczesciej mocno nie chwyta, chyba ze juz wpadnie w szal zabawowy :lol: u mnie podtykanie zabawek nie poskutkowalo - przeciez nie moga byc lepsze niz cieplutkie raczki mamusi :wink:

Aggatt

 
Posty: 1958
Od: Sob sie 09, 2003 13:36
Lokalizacja: Caerphilly (kiedys Bydgoszcz)




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 88 gości