PO zastanowieniu sie stwierdzam, ze wole osrebrzenie, a najbardziej kubek.
3 koty osobiste + 3 wirtualne + 4 do których sie poczuwam - wystarczy.
czekajmy więc na A.
Już kiedyś dostałam od niej kubeczki więc mam w czym pić.
PS
Chętnie odebrałabym osobiście i poznała pacjentkę, ale rzadko bywam w stolicy.