
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
- oż kurdeczitka pisze:Przepraszam, alarm odwołany![]()
Oczywiście, spała. W Hiltonie. I to dobrze ukryta, bo przeszukiwałam 3 razy. Nie było. Obeszłam okolicę, wszystkie ogrody, z Cyganami włącznie.
Nie było. Wiedziałam, że na Balbusię jest jeden sposób- wąż ogrodowy z wodą. Musiałam zainstalować, znaleźć wszystkie łączki i puścić wodę.
Natychmiast się pojawiła mocno zainteresowana. Z Hiltona.....
CoToMa pisze:A który Mić jest???
czitka pisze:Ale powiem Wam, jak wykończyłam dzisiaj koty![]()
Otóż pogoda była śliczna, i jak pisałam wyżej- pracowaliśmy w ogrodzie. To znaczy śmy, czyli ja , Dziewczynki i Mić.
Dobrych kilka godzin. Co koty chciały do domu, to ja je na słup![]()
Co chciały do przyziemia, to ja je na drzewo![]()
Ciemno już było, a ja dalej grabię, kopię, podlewam, wpadłam w ogrodniczy szał. One już siedzą, nie ruszają się. Albo wiszą na dachu Hiltona. To ja je miotłą i gonię dookoła jabłonki![]()
I nagle widzę Cosię, która.....ze spuszczoną głową, powoli, wraca żołnierz...itd., prościutko do domu, a na schody to już tak łapka za łapką, potykała się o ogonek, pod drzwiami błagalnym wzrokiem mówiła do mnie : otwórz, bo sie wywrócę! I prościutko do koszyczka pod kaloryferem![]()
Nawet jeść nie chciała. Nic . Trupek.
Teraz śpi obok mnie na Miciu![]()
Czitka i Balbusia w szafie, bo tam nikt ich nie znajdzie i nie każe iść do ogrodu![]()
Same trupy dookoła! Wykończyłam je! Chociaż raz!
Dobranoc
Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123, MB&Ofelia i 53 gości