Kicia_ pisze:Sony nie znam, ale kiedy kupowaliśmy naszego Canona, to był on najlepszy pod względem jakości zdjęć (najmniejsze szumy). Potem były Nikony, a o Sony nie było w ogóle mowy.
W sklepie i na forum polecaja Canony...
a jaka masz ustawiona wartosc ISO?
Kicia_ pisze:Zależy, do czego je odnosić... My zapłaciliśmy 3200 zł za zestaw z najprostszym obiektywem, a to i tak była okazja. EOS 400D z takim samym kosztuje teraz ok. 2000 zł. Ceny spadają... Te zestawy, które podlinkowałaś, mają lepsze obiektywy niż nasz. Stąd wyższa cena.
Na aparacik chcielibysmy wydac do 2.000-3.000 zł
Kicia_ pisze:Nie wiem, na czym Ci zależy. Jeden szuka najwyższej jakości zdjęć, drugi małych rozmiarów, a trzeci niskiej ceny... Możesz mieć to wszystko, ale nie w jednym aparacie.
Hmm dobra jakosc to podstawa dla mnie, niewielki rozmiar sprzętu, no i cena do 3 tysiecy max.
tego wymagamy od aparatu
Kicia_ pisze:Czyli nie lustrzanka? Można i tak, ale możliwości takiego aparatu są znacznie mniejsze.
Nongie z forum ma ten model
i nongie mowila ze jest z wbudowanym (albo moze cos przekrecilam
Kicia_ pisze:Pewnie stosujesz przedbłysk (funkcja redukcji czerwonych oczu). Ostrzegasz kota, że zaraz mu błyśniesz. Bez ostrzeżenia nie ma takiej kociej siły, żeby zdążył zamknąć oczy. Błysk trwa poniżej 1/200 s.
Poza tym kot potrafi patrzeć nawet prosto w słońce z szeroko otwartymi oczami. Nie wiem, jak one to robią...
No jest takowa funkcja...
Pewnie nie uwierzysz ale teraz cykam zwykla cyfrowka
zdecydowalam sie na nia poniewaz szukalam malego aparacika
a teraz kiedy widze te sliczne zdjecia z profesjonalnego sprzetu zdecydowalam ze lepiej kupic cos "lepszego" i miec super fotki a nie byle co...












