RudyKSIĄŻĘma, a RUDY tygrys WIKARY nadal szuka Domu[WROC]

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw mar 06, 2008 8:59

ossett pisze:
Wima pisze:Jego Wysokość w ubiegłą sobotę ObrazekObrazek

Podobno w weekend przyjeżdżą ktoś, kto chce mu zaoferować dom pod Opolem, niewychodzący i z kotem do towarzystwa.
Ale to jeszcze nie jest przesądzone.

Ostatnio jak przychodzę do azylu to zawsze widzę Wikarego i Rudego upozowanych w malowniczych pozycjach na tej samej rurze (pyszczkami sa zawsze zwróceni do siebie, choć w róznej odległości). Zawsze żałuje ,że nie moge im zrobić zdjęcia wtedy.
Kolorystycznie bardzo do siebie pasują, bo Wikary wcale nie jest bury tylko jasno -brązowy (właściwie też rudy) i śliczny (ale też nie nadaje sie do domu wychodzącego z psami).
Obaj, Wikary i Książę, byliby prawdziwą ozdobą każdego regału, kanapy czy okna.
Gdybym nie miała już za dużo kotów, to ani chwili bym się nie zastanawiała przed wzięciem ich do siebie RAZEM, chociaż nidgy nie chciałam mieć rudego kota (ale takiego rudego tygryska jakim jest Wikary , tak).
No więc jeszcze do weekendu jest szansa mieć ich obu razem...
Ostatnio edytowano Pt mar 07, 2008 7:45 przez ossett, łącznie edytowano 1 raz

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 06, 2008 9:26

a jak wygląda Wikary

nicia1982

 
Posty: 493
Od: Pon lut 04, 2008 14:04

Post » Pt mar 07, 2008 6:39

nicia1982 pisze:a jak wygląda Wikary


Oto Wikary:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekObrazek

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 07, 2008 7:18

I jeszcze tu rudy tygrysek Wikary, przyjaciel rudo-białego Księcia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wikary został prawie rok temu znaleziony koło kościoła na Gądowie - był straszliwie wygłodzony i miał braki w futerku.Teraz jest zdrowy i dobrze odżywiony, troszkę łzawi mu jedno oczko, ale ma je leczone. Właśnie pobrano mu wymaz, żeby w końcu wybrać właściwy lek. Jest łagodny, delikatny troche niesmiały do obcych, ale nakolankowy-szukamy dla niego domu niewychodzącego raczej i bez energicznych psów(chyba, że takich , które moga pełnić rolę przytulanki dla kota).
Wikary "jest śliczny" -tak powiedziała o nim pani, która przyszła go parę dni temu obejrzeć, ale sama uznała,że jednak trudno chyba byłoby mu się przyzwyczaić do jej psów.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 07, 2008 12:54

łagodny powiadasz :D

nicia1982

 
Posty: 493
Od: Pon lut 04, 2008 14:04

Post » Sob mar 08, 2008 13:48

Łagodny, piękny, nakolankowy :) Tylko brać i kochać :)


Basiu, co z Księciem? Pojechał do nowego domu, czy nie?
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 08, 2008 16:56

Monisek pisze:Basiu, co z Księciem? Pojechał do nowego domu, czy nie?


Tak, Książę już dzisiaj pojechał do swojego domu w Byczynie (o ile dobrze zapamiętałam).
Niestety, niewiele dowiedziałam się o nowym domu i o wrażeniach związanych z przekazywaniem Księcia w ręce nowych opiekunów, którzy po niego przyjechali dzisiaj, ponieważ:
Dzika kotka z Hydralu, która była sterylizowana ok. 2 tygodni temu miestety dzisiaj umarła u lekarza, parę dni temu straciła apetyt, dzisiaj była już umierająca; prawdopodobnie zabiły ja glisty-dzisiaj dopiero zauważone zostały w wymiocinach. NIE BYŁA ODROBACZONA PRZED ZABIEGIEM, chociaż była leczona przez parę dni przed zabiegiem z kataru zastrzykami antybiotyku (u lekarza!).

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 09, 2008 19:12

No to pozostaje nam trzymać za Księcia duże kciuki i życzyć mu szczęścia i miłości w nowym domu. :ok:

A kiciuni żal, biedna maleńka :cry:
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 163 gości