Chora na cukrzycę trikolorka z Mińska Maz.-szukamy domu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 17, 2008 9:28

Dziękuję Dziewczyny...Zastanawiam się, czy to wogóle możliwe, że ona znajdzie odpowiedni dom...jak dotąd, nie było ani jednego telefonu w jej sprawie...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pon lut 18, 2008 0:12

a możesz wkleić link do ogłoszenia kici na ale.gratka ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 18, 2008 1:06

Gdzieś na forum przeczytałam, że kazdy kot znajdzie własciciela. Prędzej czy pozniej
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lut 18, 2008 10:26

Będzie dobrez Bożenko! Jedne Kotki znajduja domki szybko inne musza poczekac...Ale znajdzie na pewno!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 20, 2008 13:54

fajnie by było gdyby w tytule zmieściło sie jeszcze cudna trikolorka
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 24, 2008 14:30

czy kicia ma imię ? bo chyba mi umknęło :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 24, 2008 21:06

dzidzia pisze:Gdzieś na forum przeczytałam, że kazdy kot znajdzie własciciela. Prędzej czy pozniej


Sama kiedyś to napisałam :oops: z wiarą w cuda u mnie ostatnio na bakier...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Nie lut 24, 2008 21:08

wibryska pisze:czy kicia ma imię ? bo chyba mi umknęło :oops:


Pani Emilka mówi o niej Łatka...imię takie sobie, ale nie było innego pomysłu.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Nie lut 24, 2008 21:13

wibryska pisze:a możesz wkleić link do ogłoszenia kici na ale.gratka ?


Zaniedbałam alegratkę. Wpisywałam www.ale-gratka.pl i wyszła jakaś dziwna strona... Pomyślałam sobie, że widocznie zlikwidowali te ogłoszenia o zwierzętach. Dopiero teraz wpisałam z kropką a nie z kreseczką, tak jak mi pokazałaś, i okazało się, że muszę aktywować swoje konto. Nadrobię to i zamieszczę ogłoszenie.

Teraz to musiałby stać się cud, żeby jakikolwiek dom zdobył zaufanie pani Emilki. Ona tak się troszczy o kotkę, że zamierza wziąć jednoosobowy pokój w sanatorium i jak się zgodzą, to chce ją zabrać ze sobą. Nie wiem co na to przepisy...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pon lut 25, 2008 0:44

pani Emilka to niezwykła osoba, ucałuj ją ode mnie proszę
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 26, 2008 21:16

szukamy domu dla cudnej Łatki
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 28, 2008 11:37

domek dla kici
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto mar 04, 2008 22:53

I co słychac u Łatuni?

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 25, 2010 23:50 Re:

Karotka pisze:I co słychac u Łatuni?

Jak wygląda obecnie sytuacja Łatki? Bo troszkę czasu minęło... 8)
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Śro paź 27, 2010 21:00 Re: Re:

Szejbal pisze:
Karotka pisze:I co słychac u Łatuni?

Jak wygląda obecnie sytuacja Łatki? Bo troszkę czasu minęło... 8)


To miłe, że ktoś jeszcze pyta o Łatunię. Łatunia żyje. Raz z nią lepiej, raz gorzej. Emilka podaje jej insulinę, ma już obcykane jaka jej ilość jej pomaga. Co jakiś czas, ale chyba nie codziennie robi jej pomiary. Łatkę nakłuwanie zawsze strasznie stresowało, w związku z czym Emilia stara się jej nie kłuć za często, bo to może właśnie od tego też jej cukier skakał. Ja się nie wypowiadam co do słuszności takiego postępowania, ale chyba nie jest źle, skoro jeszcze żyje, a było z nią naprawdę źle.
Domu jej od dawna nie szukam. Szkoda zachodu, i tak nikt jej nie weźmie, a i ona przywiązała się do Emilii.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 129 gości