Sosnowiec-HILTON DT dla KOTEK Z MAŁYMI NA CITO POTRZEBNE!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 03, 2008 20:42

Składam meldunek. Małe szkraby troche narozrabiały jeden drugiemu chyba przyłożył bo całe oczko zapuchniete. Na szczęście po maści zdecydowanie lepiej! ADHD mają jak nic- sprzątałam kuwete z kotem na głowie!!! :P Buras tylko jakiś taki strachiwy. A Balbina tez poczęstowała mnie pazurem.

felinae

 
Posty: 331
Od: Pt paź 26, 2007 12:32

Post » Pon mar 03, 2008 21:14

felinae pisze:Składam meldunek. Małe szkraby troche narozrabiały jeden drugiemu chyba przyłożył bo całe oczko zapuchniete. Na szczęście po maści zdecydowanie lepiej! ADHD mają jak nic- sprzątałam kuwete z kotem na głowie!!! :P Buras tylko jakiś taki strachiwy. A Balbina tez poczęstowała mnie pazurem.


Ale się ciesze nie tylko mnie Balbina nie lubi :ryk:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto mar 04, 2008 10:19

no bo ona jest taka.. wystraszona troche i tyle. trza miec do niej podejscie, to nie drapie :wink: najgrzeczniej zachowuje sie na kolankach

EmisiaP

 
Posty: 11
Od: Nie mar 02, 2008 13:31

Post » Wto mar 04, 2008 20:57

I jak tam kiciory moje male?

EmisiaP

 
Posty: 11
Od: Nie mar 02, 2008 13:31

Post » Śro mar 05, 2008 19:30

Nic ciekawego .Osoby chetne na pomoc w Hiltonie oczywiście nie odezwały się ,więc musiałam szukać pomocy i wydzwaniac do Moniki,Teresy i Artura żeby obstawić dyżury dziś i jutro.

Z kociakami jest tak; Balbinka lepiej z oczkami,ale to zasługa Moniki i Teresy ,ja łap do boksu nie wsadzam,Filemonek dostaje nadal Neomycyne do oczek bo łzawią,ale ogólnie zdrowy,Guziczek niestety mimo leczenia nadal świszcze.Ja bym szukała domku który zająłby się maluchem w warunkach domowych.A maluchy cholera.
Dzis podjechałam rano do nich wypuściła z boksu zeby go wyczyścić.A to masz kocurek kuleje.
No to jest 1 do 1. Kotka ma uszkodzone oczko kocurek kuleje .
Rozdzieliłam je zeby nie zrobiły sobie większej krzywdy.
Narazie mały jest u mnie zaraz przyjeżdża po niego Teresa.U mnie jest Rudy na tymczasie i strasznie panikuje ,bo w mieszkaniu pojawił się nowy kociak.
Byłam z malym u wet dostał leki przeciwbólowe i antybiotyk bo ma podwyzszona temp.W piatek jak bedzie wszystko oki jedzie do nowego domku .Zobaczymy
Obrazek
Obrazek

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro mar 05, 2008 22:24

mar_tika pisze:Nic ciekawego .Osoby chetne na pomoc w Hiltonie oczywiście nie odezwały się ,więc musiałam szukać pomocy i wydzwaniac do Moniki,Teresy i Artura żeby obstawić dyżury dziś i jutro.

:( nieladnie :(

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 05, 2008 23:00

Wieczorkiem byłam w Hiltonie. Grandziara tak się darła, że na korytarzu było słychać, powypuszczałam kociaki potem sprzątanie. jedzonko, picie czyszczenie kuwet i praktycznie z Grandziarą na głowie albo na plecach. Ta małpa potrafiła wspiąć mi się po spódnicy, po swetrze na głowę :lol: potem zaczęli szaleć z Guzikiem Balbinka siedziała w klatce trochę ją pogłaskałam, ale potem zarobiłam łapą i znów kilka dziurek w ręce :twisted:
Potem szybciutko do Marty zabrałam Wafla i do domu - Wafelek jak malutkie dziecko tylko chce siedzieć na kolanach nie chce być sam. Jak tylko wyjdę to drze się jak szalony, że po całej chałupie niesie. I na dziś to już mam właściwie dość :twisted: A Wafelek śpi smacznie na moich kolanach. :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw mar 06, 2008 23:32

no, ja już w Polsce jestem. Wieczorny przegląd kociaków zrobiony :)
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Nie mar 09, 2008 22:33

dziewczyny podziwiam was i wszystkich którzy pomagają
rewelacja :)

zainspirowałyście ancymonkę do szukania miejsca i funduszy
na azyl dla kotów w Częstochowie :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=72995

a czy wasi cudni podpopieczni mają wątki na miau ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 09, 2008 22:53

Czytałam wątek Ancymonki, i cieszymy się, że mogłyśmy kogoś zainspirować :D ale stworzenie takiego azylu to dopiero poczatek drogi :( Teraz same uczymy się na swoich błędach, jednak do końca nie da się na 100% odłączyć kociaków chorych od zdrowych, nigdy nie wiadomo co przywlecze kociak zabierany do kociarni. To jest największe ryzyko. I tak się stało u nas jedno z kociaków przywlokło nam wirusa, duże kociaki jak Balbina i Filemon poradiły sobie, ale maluchy musiałyśmy przenieść gdzie indziej Guzik jest u mnie Grandziara u Marty. Dlatego jednak bardzo ważne jest posiadanie domków tymczasowych, gdzie mozna zabrać kociaki gdy się okaże , że nie da się ich doleczyć w kociarnianych warunkach, lub że sobie nie radzą bo tak też się zdarza.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro kwi 16, 2008 23:04

Odnalazłam nasz wątek z prośbą o pomoc w naszym Hiltonie i czas wątek podrzucić, pomoc nadal potrzebna. :cry: Jak niektórzy wiedzą Hilton to taka nasza kociarnia - stworzona przez nas przy olbrzymiej pomocy naszych przyjaciół z Krakowa, którzy do tej pory są z nami. Cały czas szukamy osób z Sosnowca, które chciałyby nam pomós w naszym Hiltonie. My tu na miejscu jestesmy w trójką, ja, Emilka i Marta. Pracy przybywa aktualnie mamy w Hiltonie sporą gromadę maluszków, które trzeba wykarmić.
Co trzeba robić w Hiltonie - dać kociastym jeść, wymienić kuwetki, miseczki z wodą, posprzątać - teraz maluszki pewnie trzeba nakarmić strzykawą. No i oczywiście trzeba kotki wymiziać :lol: My w trójkę czasami gonimy w piętkę :twisted: a musimy jeszcze szukać domków, przetransportować kociaki, jechać do schroniska, do weterynarza itd.
Oto nasz główny wątek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63226&start=945

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro kwi 16, 2008 23:13

mar_tika pisze:No ja też dowiedziałam sie o kociakach jak miała juz Emila po nie jechac do schronu.Poczatkowo mialo ich być 2-3,a wsumie Emila ze schronu przywiozła 7 8O
Jak wracala to dzwonila do mnie że wiezie pudełko kotów 8O
Jeszcze Bratek i Fijołek mieli przyjechac na kastrację.Wiec pojechłam odebrać brygadę ,nakarmić i przerzucić do Hiltona.

Okazało się że to sa dwa mioty.Ten mniejszy to maluchy około 5-6 tyg .
Same chłopy:)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Starsze to około 7-8 tyg .Troszke wycofane fuczące na wszystkich.
Trójka: czarna dziewczynka(z połamanym ogonkiem) i dwa pregowane chlopaki .
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ten kociaczek jest u mnie ze względu na jego biedne oczyska
Obrazek Obrazek

KOCHANI SZUKAMY WIRTUALNYCH OPIEKÓWNÓW !!!

A oto część naszych hiltonowskich podopiecznych, dziewczyny dzisiaj je przywiozły ze schroniska. Toż to sama radość opiekować się tymi maluszkami :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw kwi 17, 2008 6:24

Podnoszę, może ktoś przeczyta :!: :!:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw kwi 17, 2008 11:05

HOP :!:
Obrazek

moja trójca: Karamba..Puchatka i Milka
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=62 ... highlight=

prrrszalona

 
Posty: 84
Od: Czw sty 04, 2007 23:41
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw kwi 17, 2008 16:44

Pod opieka dziewczyny maja 22 koty w tym 17 maluchów.

SZUKAJA POMOCY W KARMIENIU I OPIEKUNÓW WIRTUALNYCH!!!!!!!

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 99 gości